ŚwiatKardynalska petycja pomoże beatyfikować Jana Pawła II?

Kardynalska petycja pomoże beatyfikować Jana Pawła II?

Kardynałowie składają podpisy pod petycją w
sprawie przyspieszenia beatyfikacji Jana Pawła II - podaje "Corriere della Sera" podkreślając, że purpuraci złożą petycję na ręce dziekana kolegium kardynalskiego kardynała Josepha
Ratzingera. To on przekaże ją nowemu papieżowi. Gazeta zwraca równocześnie uwagę na ostrożność, z jaką kościelni hierarchowie podchodzą do kwestii beatyfikacji Papieża w ciągu kilku miesięcy.

Kardynalska petycja pomoże beatyfikować Jana Pawła II?
Źródło zdjęć: © AFP

12.04.2005 | aktual.: 12.04.2005 09:20

Jak pisze największa włoska gazeta, nie wiadomo, ilu kardynałów podpisało petycję, skierowaną do następnego biskupa Rzymu. Według informacji dziennika, pismo leży na stole podczas odbywających się codziennie kongregacji i może je podpisać każdy, kto chce.

Podpisów jest wiele, ale nie złożyli ich wszyscy - twierdzi "Corriere della Sera". Podkreśla, że ci, którzy nie podpisali się pod petycją, nie kwestionują propozycji beatyfikacji, lecz wątpią, czy sprawą powinna zajmować się kongregacja kardynałów, któa jest organem tymczasowym, działającym jedynie między śmiercią jednego papieża a wyborem nowego.

"Nie jest wcale pewne, że nowy papież - choć może to zrobić - zdecyduje się na beatyfikację Jana Pawła II w błyskawicznym tempie, rezygnując z regularnego procesu" - zauważa watykanista gazety Luigi Accattoli. Przypomina, że w poniedziałek sekretarz Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych arcybiskup Edward Nowak zasugerował, że ogłoszenie beatyfikacji byłoby możliwe już w październiku w czasie synodu biskupów.

Accattoli zwraca jednak uwagę na ostrożność, z jaką hierarchowie z Watykanu potraktowali tę wypowiedź. Według niego najostrożniej i najbardziej realistycznie podeszli do niej przedstawiciele Episkopatu Polski, uznając termin październikowy za mało prawdopodobny.

Poza tym - zauważono - wznoszone na placu Świętego Piotra podczas pogrzebu okrzyki "natychmiast święty" nie były aż tak spontaniczne, jak mogłoby się wydawać, lecz były prawdopodobnie rezultatem zorganizowanej akcji. Jak stwierdzają rozmówcy "Corriere della Sera", najlepiej świadczą o tym przyniesione na uroczystości pogrzebowe transparenty z takim właśnie hasłem.

Sylwia Wysocka

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)