Kardynał Ryś napisał ważny list. Krok Kościoła ku naprawie?

• List pasterski kardynała Grzegorza Rysia został opublikowany na stronie archidiecezji łódzkiej i odczytany podczas mszy w kościołach diecezji.
• Apel o szacunek dla migrantów: Kardynał podkreślił, że chrześcijaństwo nie jest religią plemienną i wezwał do używania "Jezusowego języka".
• Powołanie komisji: Zapowiedziano utworzenie niezależnej komisji do zbadania przypadków wykorzystania seksualnego w archidiecezji łódzkiej.

Kardynał Grzegorz Ryś w swoim liście pasterskim, opublikowanym na stronie archidiecezji łódzkiej, zwrócił uwagę na potrzebę szacunku dla migrantów. Podkreślił, że każdy człowiek ma prawo do wyboru miejsca życia i bycia szanowanym w swoich przekonaniach. Kardynał zaapelował o używanie "Jezusowego języka" w dyskusjach na temat migrantów.

Kardynał Ryś ogłosił ponadto powołanie niezależnej komisji, która ma zbadać przypadki wykorzystania seksualnego osób małoletnich w archidiecezji łódzkiej. Komisja ma być prowadzona przez ekspertów i ma na celu dotarcie do nieznanych jeszcze osób pokrzywdzonych. Kardynał podkreślił, że komisja nie będzie miała charakteru śledczego, ale przekaże sprawy odpowiednim organom.

Kardynał zaznaczył, że decyzja o powołaniu komisji nie jest sprzeciwem wobec działań Konferencji Episkopatu Polski, ale próbą rozpoczęcia działań na poziomie lokalnym. Wyraził nadzieję, że prace komisji ruszą jesienią.

Decyzje kardynała Rysia spotkały się z różnymi reakcjami. W kontekście powołania komisji, niektórzy wyrazili obawy o opóźnienia w działaniach na poziomie ogólnopolskim. W kilku miastach odbyły się manifestacje solidarności ze skrzywdzonymi, podczas których składano kamienie z cytatami z Ewangelii pod bramami kurii biskupich.

Czytaj też: Awantura w studiu. "Są jakieś granice bezczelności"

Kardynał Ryś podkreślił, że głównym celem komisji jest pomoc osobom pokrzywdzonym, a nie skupianie się na sprawcach, którzy w większości już nie żyją. Prace komisji mają obejmować nie tylko badania historyczne, ale także rozmowy i przyjmowanie świadectw.

Czytaj także: Trzaskowski zamiast Tuska? Mamy najnowszy sondaż

Źródło: Interia