Kardiolog: stan zdrowia papieża jest bardzo ciężki
Jeśli rzeczywiście u papieża doszło do
wstrząsu septycznego, czyli upośledzenia pracy układu krążenia
przez toksyny bakteryjne, to jego stan zdrowia jest krytyczny -
powiedział kardiolog dr Stefan Karczmarewicz z
Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego (CMKP) w Warszawie.
01.04.2005 10:15
Rzecznik watykański Joaquin Navarro-Valls poinformował rano, że stan zdrowia papieża pogorszył się i jest bardzo ciężki. Jeśli prawdą są doniesienia, że u Jana Pawła II doszło do wstrząsu septycznego, to spowodowało to dramatyczne pogorszenie się stanu zdrowia papieża - uważa Karczmarewicz.
Jak wyjaśnił lekarz, w efekcie wstrząsu toksycznego następuje niekontrolowane rozszerzanie się naczyń krwionośnych i spadek ciśnienia tętniczego. Serce jako pompa krwi nie może prawidłowo wykonywać swoich funkcji. To stan bezpośredniego zagrożenia życia, zwłaszcza u człowieka tak schorowanego jak papież - tłumaczył Karczmarewicz.
Według kardiologa doniesienia z Watykanu są bardzo niepokojące i wskazują, że trzeba liczyć się z tym, iż kilka narządów papieża będzie niewydolnych.
Jan Paweł II jest już bardzo osłabiony chorobą Parkinsona. W jej efekcie ma bardzo osłabione serce i układ oddechowy. Dodatkowo zabieg tracheotomii spowodował u niego znaczny wzrost ryzyka infekcji bakteryjnych. Mamy do czynienia z człowiekiem-inwalidą, który ma bardzo upośledzone możliwości poruszania się - zaznaczył kardiolog.
Nie ma przesady w tym, co powiedział Navarro-Valls - stan papieża jest krytyczny - podsumował Karczmarewicz.
