Kard. Stanisław Dziwisz: wybór tego papieża to bardzo radosny dzień
Wybór konklawe to dla nas bardzo radosny dzień. Papież powiedział, że imię wybiera na cześć Franciszka z Asyżu. Ten pontyfikat to zaskakujący wybór, ale zapowiadający zmiany. Ja widzę tu wiosnę Kościoła - powiedział kard. Stanisław Dziwisz. - Podczas kolacji poprosiłem papieża o autograf na najnowszym numerze pisma "L'Osservatore Romano" - dodał kard. Kazimierz Nycz. Kolacja kardynałów trwała do godz. 23. Papież powiedział: "Niech Bóg Wam wybaczy" - zdradził kard. Dziwisz. Papież przez najbliższe tygodnie będzie mieszkał w Domu Świętej Marty, a rano modlił się w rzymskiej Bazylice Matki Bożej Większej.
Metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz powiedział polskim dziennikarzom w Rzymie, że wybór Jorge Maria Bergoglia to "wybór zaskakujący i zapowiadający zmiany". - Ja widzę tu wiosnę Kościoła - wyznał. Wyraził opinię, że nowy papież będzie przede wszystkim "nadzieją dla młodzieży". Ocenił go też jako człowieka "twardego", który "sam będzie decydował, a nie za niego będą decydowali" i będzie patrzył na cały świat, poza Europę.
- Ma wszystko przemyślane i chyba wie, czego świat oczekuje dziś od papieża. Bardzo cieszymy się z tego, że z konklawe wyszedł człowiek na dziś i na jutro, dla ludzkości, dla Kościoła i dla Kurii Rzymskiej - stwierdził metropolita krakowski. Kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski wyraził zadowolenie, że wybrano kogoś, kogo nie uważano za faworyta.
"Mieszkał w budynku podobnym do polskiego bloku"
- Od prawie 1300 lat papież nie był spoza Europy. To pierwszy jezuita, pierwszy Argentyńczyk wybrany przez konklawe - podkreślił kard. Kazimierz Nycz. - To syn kolejarza, z tego powodu też się cieszę - mówił kard Dziwisz, którego ojciec też był kolejarzem.
- Da mnie momentem największego wzruszenia i przemyślenia było przyjęcie imienia Franciszek. W tym imieniu zawiera się cały program tego pontyfikatu; Franciszek pokorny, ubogi, człowiek, który ma zrozumienie dla drugiego człowieka - dodał kard. Dziwisz. Jego zdaniem to człowiek, który "zna świat" i zawsze był blisko ludzi, zwłaszcza prostych oraz biednych - powiedział kard. Dziwisz. - Jego imię jest przyklejone do tego człowieczeństwa, do tej osobowości, jaką też papież ma; prosty, zwyczajny, zasadniczy w sprawach, które dotyczą biednych, potrzebujących - ocenił kard. Nycz. Wybór papieża uznał za "bardzo dobry znak dla Kościoła".
Metropolita warszawski zdradził kulisy spotkania kardynałów. - Po kolacji papież Franciszek powiedział: "Niech Bóg Wam przebaczy". Potem wsiadł z kardynałami do autobusu, a nie do limuzyny - zaznaczył kard. Dziwisz. Potwierdził to rzecznik Watykanu Federico Lombardi. Dodał, że papież rozmawiał telefonicznie z Benedyktem XVI, a w najbliższych dniach go odwiedzi.
- W listopadzie 2011 r. byłem u niego w mieszkaniu w Buenos Aires. Mieszkał wśród zwykłych ludzi, w domu podobnym do polskiego bloku, gdzie siedzibę miała kuria - podkreślił kard. Kazimierz Nycz.
Metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz zapowiedział, że prawdopodobnie już w piątek polscy kardynałowie zaproszą papieża Franciszka do Polski na następne Światowe Dni Młodzieży i z okazji 1050-lecia chrztu Polski.
Metropolita warszawski, kardynał Kazimierz Nycz wyraził przekonanie, że ewentualna wizyta w Polsce "nadrobi dług historii", gdy na Tysiąclecie władze PRL nie zgodziły się na obecność Pawła VI, a na Jasnej Górze w Częstochowie w 1966 roku stał pusty fotel dla papieża. Jego zdaniem dzięki związkom obecnego papieża z Janem Pawłem II taka wizyta jest możliwa.
Kard. Dziwisz pytany o plany reformy Kurii Rzymskiej stwierdził, że "Kuria Rzymska nie jest diabłem, nie jest taka zła". Przypomniał, że "problemy są wszędzie".
"Argentyński Wojtyła"
Polscy biskupi wysłali telegram gratulacyjny do papieża Franciszka. Konferencja Episkopatu Polski zapewnia w nim o czci i oddaniu dla Ojca Świętego. Hierarchowie zapowiadają też modlitwę w jego intencji. Msze święte za papieża zostaną odprawione na Jasnej Górze i we wszystkich kościołach w Polsce.
Ksiądz Józef Kloch, rzecznik prasowy Konferencji Episkopatu Polski mówi o nowym Ojcu Świętym, że to argentyński Wojtyła. Podkreśla jego skromność i szacunek dla każdego człowieka.
- Kiedyś uczestniczył w pogrzebie matki księdza, stanął z boku i mówił, że nie jest tam najważniejszy. Bardzo ważny jest ksiądz, który stracił matkę. Rzadko też korzystał z insygniów biskupich - mówił Kloch.
Inne sprawy na które zwraca uwagę ksiądz Józef Kloch to skromność i ogromna mądrość papieża Franciszka.
- Dla arcybiskupa Józefa Michalika Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski znaczące jest imię, które wybrał nowy Ojciec Święty. To odwołanie do Biedaczyny z Asyżu, a Święty Franciszek jest bliski wielu, nie tylko z zakonu, którego jest założycielem, ale nawet ludziom innych religii - przypomina duchowny.