Karczewski mówi o ryzyku epidemii w Sejmie. Matka odpowiada zdjęciem z Sejmu

Marszałek Senatu stwierdził, że w związku z protestem osób niepełnosprawnych w sejmie istnieje "zagrożenie epidemiologiczne". Katarzyna Milewicz, która w Sejmie protestuje z dwiema córkami, pokazuje zdjęcie sejmowego prysznica. – Panie marszałku, proszę się nie ośmieszać – mówi.

Matka protestująca w Sejmie pokazuje marszałkowi Stanisławowi Karczewskiemu prysznic
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Magda Mieśnik

Marszałek Senatu nie jest pierwszym politykiem PiS, którego komentarz na temat protestu w Sejmie, budzi duże kontrowersje. - Skoro są określone ramy, jest sytuacja, jaka jest, jest również epidemiologiczna sytuacja. To są osoby, które długo przebywają w jednym miejscu, więc jest też zagrożenie epidemiologiczne. Więc też nie może być sytuacji takiej, że wszyscy przychodzą, odwiedzają i się spotykają. No przepraszam bardzo, to jest protest, a nie odwiedziny ciągłe – stwierdził Stanisław Karczewski.

Ta wypowiedź oburzyła rodziców niepełnosprawnych dzieci, którzy już miesiąc protestują w Sejmie. - Panie marszałku, proszę się nie ośmieszać. Codziennie mamy dostęp do prysznica. Wszyscy się kąpiemy, nikt nie chodzi brudny. Nie ma i nie będzie żadnej epidemii, chyba, że sami do niej doprowadzicie - mówi Katarzyna Milewicz. Kobieta dodaje, że w Sejmie śpią na dmuchanych materacach, jeśli ktoś podejrzewa, że w ich posłaniach mogą pojawić się pluskwy.

Katarzyna Milewicz protestuje w Sejmie z mężem i dwiema niepełnosprawnymi córkami. Wiktoria niedługo skończy 18 lat. Madzia ma prawie 17. Obie mają wadę genetyczną - trisomię 22. chromosomu. Kobieta podkreśla, że będzie do końca walczyć o spełnienie postulatów protestujących. - Rząd nie daje propozycji, tylko narzuca pomoc z góry. Oszukali lekarzy rezydentów, to tym bardziej nie dadzą "patologii" – uważa Milewicz.

Politycy prawicy nie przebierają w słowach w kontekście protestu w Sejmie. Bernadeta Krynicka stwierdziła, że znalazłaby na rodziców osób niepełnosprawnych paragraf, by ich wsadzić do więzienia, a Jacek Żalek, kandydat PiS na prezydenta Białegostoku, porównał sytuację do głośnej sprawy martwych dzieci znalezionych w beczkach.

Zobacz także: Poraził ich prąd i zeszli z Giewontu o własnych siłach. Głupota czy odwaga?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie
"Tak" dla planu Trumpa. Wspólne europejskie oświadczenie
"Nie jesteśmy w stanie zagwarantować". Sikorski nie ma złudzeń
"Nie jesteśmy w stanie zagwarantować". Sikorski nie ma złudzeń
Po raz pierwszy w historii. Kobieta na czele rządu Japonii
Po raz pierwszy w historii. Kobieta na czele rządu Japonii
Zastąpi Kołodziejczaka. Nowa wiceministra chciała do PiS
Zastąpi Kołodziejczaka. Nowa wiceministra chciała do PiS
Ukraińskie drony zaatakowały. Obrona przeciwlotnicza niszczy miasto
Ukraińskie drony zaatakowały. Obrona przeciwlotnicza niszczy miasto
Trzykrotnie więcej sił GRU w Polsce. Gawkowski o działalności Rosjan
Trzykrotnie więcej sił GRU w Polsce. Gawkowski o działalności Rosjan
"Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
"Oferuję swój głos". Zaskakująca propozycja Czarnka
Atak psów pod Zieloną Górą. Nowe doniesienia o właścicielu
Atak psów pod Zieloną Górą. Nowe doniesienia o właścicielu
Osiem osób zatrzymanych. "Podejrzewani o przygotowania aktów dywersji"
Osiem osób zatrzymanych. "Podejrzewani o przygotowania aktów dywersji"
CNN: Szczyt Trump-Putin może się opóźnić
CNN: Szczyt Trump-Putin może się opóźnić
Nicolas Sarkozy skazany. Pięć lat więzienia i osadzenie w La Santé
Nicolas Sarkozy skazany. Pięć lat więzienia i osadzenie w La Santé
Amerykańscy żołnierze ranni. Bus uderzył w kolumnę wojskową na A2
Amerykańscy żołnierze ranni. Bus uderzył w kolumnę wojskową na A2