Karaoke na Święto Niepodległości
Montaż fragmentów filmów o tematyce patriotycznej, dyskusja o patriotyzmie, i polskie karaoke - tak w piątek wieczorem opolscy Młodzi Konserwatyści uczcili Święto Niepodległości. W "Wieczorze Niepodległościowym" w sali kameralnej amfiteatru uczestniczyło ponad 100 osób.
12.11.2005 | aktual.: 12.11.2005 10:14
Zdecydowaliśmy, żeby wspólnie spędzić ten niecodzienny wieczór. Takich imprez w naszym regionie brakowało. 11 listopada to święto radosne, dlatego wymyśliliśmy karaoke z wyłącznie polskim repertuarem - powiedział Patryk Jaki, prezes stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści - organizatora spotkania. Będziemy się cieszyć i wspólnie śpiewać polskie piosenki - dodał.
Karaoke, (dosłowne tłumaczenie to "pusta orkiestra") to pochodząca z Japonii moda na śpiewanie w pubach i klubach piosenek, przy akompaniamencie podkładu z taśmy, lub płyty. Wykonawca ma do dyspozycji mikrofon i ekran, na którym widać tekst śpiewanej piosenki.
Na piątkowy wieczór z polskim karaoke organizatorzy przygotowali prawie 150 tekstów i podkładów muzycznych - nie tylko pieśni patriotycznych, ale również przebojów polskiej muzyki rozrywkowej.
Cały czas poszukujemy swojego sposobu świętowania tego dnia. Ja pierwszy raz uczestniczę w takim spotkaniu. Wymyśliła je młodzież i każdy sposób, który im odpowiada, jest dobry - zaznaczył opolski senator Platformy Obywatelskiej Ryszard Ciecierski, który razem z prezydentem Opola Ryszardem Zembaczyńskim patronował imprezie.
Oprócz oglądania prezentacji, złożonej z fragmentów polskich filmów, oraz śpiewania, opolscy konserwatyści i ich sympatycy wznieśli toast lampką szampana, a także dyskutowali o współczesnym patriotyzmie.
Musimy nauczyć się korzystać ze skarbu, jakim jest niepodległość. Nie możemy szukać sobie wrogów. Młode pokolenie musi szukać przyjaciela w drugim Polaku. Żeby nie było tak, że za granicą Polak wstydzi się podejść do swojego rodaka - apelował prezydent Opola.
Do udziału w spotkaniu młodzi konserwatyści zaprosili również muzyka, wokalistę zespołu "Piersi", Pawła Kukiza. Przyszedłem, bo jest to rocznica odzyskanie niepodległości. Ja co roku pamiętam o tym święcie. Wiem o tym dniu od dziecka, bo mówił mi o nim ojciec - zaznaczył artysta.
