Kara w zawieszeniu za blokowanie numeru alarmowego
Na półtora roku pozbawienia wolności w
zawieszeniu na cztery lata skazał Sąd Okręgowy w Kielcach
mieszkańca Skarżyska-Kamiennej (Świętokrzyskie) za blokowanie
numeru alarmowego. Dezorganizował on przez to pracę służb
ratowniczych i narażał ludzi na niebezpieczeństwo. Wyrok nie jest prawomocny.
23.11.2005 | aktual.: 23.11.2005 19:58
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Skarżysku, 22-letni Sebastian S. od 21 marca do 6 kwietnia 2005 r. "notorycznie i złośliwie" blokował dostęp do numeru alarmowego straży pożarnej i pogotowia wielokrotnie dzwoniąc na ten numer ze swojego telefonu komórkowego.
W tym okresie łączył się z numerem 112 od kilku do kilkuset razy dziennie. W sumie zadzwonił na numer Centrum Powiadamiania Ratunkowego 870 razy. Rekordową liczbę połączeń - 267 wykonał 22 marca. Jednego dnia dzwonił od godz. 3.00 rano do godz. 21.00.
Według prokuratury, opierającej się na opinii biegłych, oskarżony miał ograniczoną w znacznym stopniu zdolność pokierowania swoim postępowaniem. W śledztwie tłumaczył, że nie był świadomy konsekwencji wynikających z jego działania, dzwonił z nudów.
Sebastian S. został skazany bez przeprowadzenia rozprawy, gdyż dobrowolnie poddał się karze, a strony wynegocjowały jej wymiar. W okresie warunkowego zawieszenia wykonania oskarżony będzie pod dozorem kuratora.