Kara śmierci wykonana. W USA dokonano kolejnych egzekucji

W Oklahomie i Teksasie stracono w tym tygodniu kolejnych więźniów. Richard Stephen Fairchild został skazany za zabójstwo 3-letniego chłopca w 1993 roku, a Stephen Barbee za zamordowanie swojej ciężarnej dziewczyny i jej 7-letniego syna. Były to jedne z ostatnich zaplanowanych egzekucji w tym roku w USA.

Stephen Barbee
Stephen Barbee
Źródło zdjęć: © East News | HANDOUT
Karina Strzelińska

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ

Jak podaje serwis ABC News, w czwartek w Oklahomie przeprowadzono egzekucję Richarda Stephena Fairchilda, byłego żołnierza piechoty morskiej USA. Mężczyzna został stracony za zabójstwo, którego dokonał w 1993 roku. 63-latek torturował Adama Broomhalla, trzyletniego syna swojej ówczesnej dziewczyny. Prokuratorzy ustalili, że Fairchild przytrzymał Adama przed rozpalonym piecem, a następnie rzucił go na stół. Chłopiec stracił przytomność i zmarł.

Skazanemu podano śmiertelny zastrzyk o godzinie 10:10 czasu lokalnego w zakładzie karnym stanu Oklahoma w McAlester. Kilkanaście minut później lekarz stwierdził jego zgon.

Przed śmiercią Fairchild podziękował swoim prawnikom i służbie więziennej. Mężczyzna przeprosił również rodzinę chłopca.

- Jestem w pokoju z Bogiem. Nie smućcie się nade mną, bo idę do domu, aby spotkać się z moim niebiańskim ojcem. Dzisiaj jest dzień dla Adama, sprawiedliwość dla Adama - powiedział, jak podaje serwis ABC News.

Na egzekucję przybyli bliscy chłopca, którzy wyznali, że nie spodziewali się przeprosin Fairchilda, bo jak podkreślili "nie powiedział tego od 30 lat".

- Nasza długa podróż ku sprawiedliwości wreszcie dobiegła końca - oznajmił Michael Hurst, wujek zmarłego trzylatka.

Egzekucja Stephena Barbee

W środę w Teksasie wykonano egzekucję Stephena Barbee. 55-latek otrzymał śmiertelny zastrzyk w zakładzie karnym w Huntsville i zmarł o 19:35 czasu lokalnego. Mężczyzna został skazany za morderstwo swojej 34-letniej ciężarnej dziewczyny Lisy Underwood i jej 7-letniego syna Jaydena w lutym 2005 roku.

W ostatnich słowach Barbee wspomniał o swojej wierze w Boga i przekazał, że chciałby, by nie był to smutny moment dla jego rodziny i przyjaciół.

- Jestem gotowy. Odeślij mnie do domu. Chcę, tylko aby wszyscy mieli pokój w sercu - powiedział łamiącym głosem Barbee, jak podaje serwis ABC News.

55-latek nie wspomniał przed śmiercią o Underwood ani o jej synku. Rodzina ofiary była obecna na egzekucji.

Kara śmierci w USA

Na chwilę obecną, według General Social Survey, sondażu przeprowadzonego przez Narodowe Centrum Badań Opinii na Uniwersytecie w Chicago, 6 na 10 Amerykanów popiera karę śmierci, jak podaje serwis ABC News. Od lat 90. w Stanach Zjednoczonych pojawia się jednak coraz więcej osób, które uważają, że kraj powinien przestać przeprowadzać egzekucje.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
usakara śmierciwyrok
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (280)