Kandydatów na szefa SLD poznamy w poniedziałek
Nazwiska oficjalnych kandydatów na szefa SLD
będą znane w poniedziałek - poinformował w radiowej
Trójce szef klubu parlamentarnego SLD Krzysztof Janik.
"Sam podjąłem już decyzję, ale ogłoszę ją dopiero w poniedziałek" - powiedział. Tymczasem posłanka Jolanta Banach również na antenie Trójki przyznała, że chciałaby zostać szefową SLD pod warunkiem, że partia uporządkuje swoją sytuacji wewnętrzną.
26.02.2004 | aktual.: 26.02.2004 09:40
Zdaniem Janika, w wyborach na nowego szefa partii powinno się postawić na młodszych polityków Sojuszu. "Józef Oleksy, Leszek Miller i ja należymy do pewnej generacji, która pomału dobiega końca swojej politycznej drogi. Teraz jest dobra okazja, by posunąć się dalej i sięgnąć po polityków z niższej wiekowo półki" - dodał Janik.
Zdaniem Jolanty Banach, Sojusz zawodzi swoich wyborców przede wszystkich dwuznacznymi kontaktami lewicowych polityków ze światem biznesu. Posłanka nie ukrywa jednak, że chciałaby zostać szefową SLD.
"Nieustannie korci mnie zadać politykom pytanie: jak można bez cienia pokory i samokrytyki powiedzieć ludziom: tniemy wydatki, bo nie mamy wyjścia?" - zastanawiała się antenie Trójki Jolanta Banach. Zaznaczyła jednocześnie, że mimo różnych zastrzeżeń nie istnieje obecnie alternatywa dla planu Hausnera.
Również wiceszef SLD Andrzej Celiński zadeklarował, że najpewniej będzie kandydował w wyborach na przewodniczącego SLD. Zaznaczył jednak, że przedstawi takie warunki, które z pewnością będą nie do zaakceptowania dla większości członków partii.(iza)
