Kandydat na prezydenta w spódnicy
Dwie amerykańskie organizacje kobiece wysunęły oficjalnie kandydaturę czarnoskórej Carol Moseley-Braun, byłej senatorki ze stanu Illinois, do wyborów prezydenckich, jakie odbędą się w przyszłym roku w USA.
27.08.2003 | aktual.: 27.08.2003 07:15
55-letnia Moseley-Braun będzie ubiegała się o nominację prezydencką z ramienia Partii Demokratycznej. Wiele na to wskazuje, że będzie jedyną kobietą-demokratką walczącą o prezydenturę. Mimo powszechnych oczekiwań swojej kandydatury do wyścigu prezydenckiego prawdopodobnie nie zgłosi Hillary Clinton, który zamierza ubiegać się o miejsce w Białym Domu w 2008 roku.
Kandydaturę Moseley-Braun wysunęły: licząca pół miliona członków organizacja NOW oraz 25-tysięczna grupa PAC. Oba ugrupowania ogłosiły fakt uzgodnienia wspólnej kandydatki w wyborach na konferencji prasowej.
Kandydatka ogłosiła, że oficjalnie swą kandydaturę zgłosi 22 września. Jednocześnie przekazała, iż do tej pory udało jej się zebrać 250 tysięcy dolarów na swą kampanię wyborczą.
Moseley-Braun została w 1992 roku wybrana do Senatu jako pierwsza murzynka w historii amerykańskiego parlamentaryzmu. W czasie prezydentury Billa Clintona pełniła funkcję ambasadora USA w Nowej Zelandii.
Moseley-Braun nie jest pierwszą murzynką, która zamierza ubiegać się o urząd prezydenta w USA. W 1972 roku kandydowała z ramienia demokratów Shirley Anita St Hill Chisholm, pierwsza czarnoskóra kobieta w historii Izby Reprezentantów. W 1988 oraz 1992 roku głową państwa amerykańskiego chciała zostać Leonora Fulani popierana przez niewielkie ugrupowanie Amerykańska Partia Nowego Sojuszu.