Kandydat LPR pozwany za słowo "pederasta"
Szef Kampanii Przeciw Homofobii (KPH)
Trójmiasto Artur Czerwiński, kandydat do sejmiku pomorskiego z
listy "Lewica-Młodzi Socjaliści-Zieloni", złożył w
sądzie wniosek w trybie wyborczym przeciwko Grzegorzowi
Sielatyckiemu, który ubiega się o mandat radnego sejmiku z listy
LPR, za nazwanie go "pederastą".
Sprawa Czerwińskiego przeciwko Sielatyckiemu zostanie rozpatrzona przez gdański sąd we wtorek rano.
Sielatycki w swoim blogu napisał w ubiegłym tygodniu o rejestracji list wyborczych do sejmiku pomorskiego. Są oczywiście także niezwyciężeni Zieloni z lewactwem. A na czele listy główny pederasta Trójmiasta Artur Czerwiński. No to zobaczymy, ile głosów pójdzie na ciepłych chłopaków - napisał w internetowym pamiętniku Sielatycki, obecny radny Gdańska.
Czerwiński, który otwarcie przyznaje się do orientacji homoseksualnej, złożył w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku wniosek przeciwko działaczowi LPR. Szef trójmiejskiej KPH domaga się od Sielatyckiego przeprosin za słowo "pederasta", które - jego zdaniem - w potocznym języku kojarzone jest negatywnie, jako określenie osoby odczuwającej pociąg seksualny do nieletnich chłopców. Przeprosiny miałyby być wydrukowane na pierwszej stronie "Dziennika Bałtyckiego".
Czerwiński żąda też od Sielatyckiego usunięcia z blogu obraźliwych słów, a także wpłaty tysiąca złotych na rzecz Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Sielatycki powiedział, że nie zamierza przepraszać Czerwińskiego, ponieważ, jego zdaniem, w słowie "pederasta" nie ma nic obraźliwego, a jest ono jedynie synonimem homoseksualisty.
Według trzytomowego Słownika Języka Polskiego (Warszawa, 1979) pederasta to: "mężczyzna uprawiający pederastię; homoseksualista"; pederastia natomiast to: "uprawianie stosunków płciowych między mężczyznami, homoseksualizm męski".