Kandydat bez maseczki. Warchoł będzie ukarany?
W ostatnim czasie Marcin Warchoł często widziany był w miejscach publicznych bez maseczki. Za ignorowanie zasad sanitarnych kandydat na prezydenta Rzeszowa spotkał się z szeroką krytyką. Teraz wiceministra sprawiedliwości mogą czekać konsekwencje.
O sprawie poinformowało we wtorek RMF FM. Wiceminister sprawiedliwości ma zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zdarzenie z 8 marca 2021. W Dniu Kobiet kandydat na prezydenta Rzeszowa - wbrew obowiązującym przepisom - nie zakrywał ust i nosa w miejscu publicznym. Podkarpaccy mundurowi przygotowali wniosek o uchylenie wiceministrowi sprawiedliwości immunitetu.
O informację dot. działań mundurowych w tej sprawie zwrócili się dziennikarze radia. - Materiały dotyczące czynności wyjaśniających w sprawie zostały przesłane do Biura Prewencji Komendy Głównej Policji z wnioskiem o udzielenie pomocy prawnej w zakresie uzyskania zezwolenia na ściganie osoby posiadającej immunitet - przekazał Adam Szeląg z rzeszowskiej komendy.
O losach ewentualnego wniosku zadecyduje Sejm. Komenda Główna Policji pismo będzie musiała złożyć do laski marszałkowskiej za pośrednictwem Prokuratura Generalnego, którym jest Zbigniew Ziobro - bezpośredni przełożony wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Jeśli Pan poseł prof. Marcin Warchoł nieświadomie naruszył rozporządzenie, oczywiście jest gotów natychmiast opłacić mandat - przekonuje w rozmowie z RMF FM sztab kandydata Solidarnej Polski. W przesłanym oświadczeniu przekonują jednak, że innym kandydatom - Ewie Leniart oraz Konradowi Fijołkowi - również zdarzało się pojawiać w miejscach publicznych bez zasłaniania ust i nosa.
Za brak maseczki policja może wystawić mandat do 1000 złotych. Funkcjonariusze mogą też skierować sprawę do sanepidu, który za niestosowanie się do przepisów może nakładać kary administracyjne od 5 do 30 tys. złotych.
Nie pierwszy i nie drugi raz
Marcin Warchoł na kampanijnym szlaku wielokrotnie pojawiał się w miejscach publicznych bez maseczki. Ostatni raz miało to miejsce 27 marca, gdy kandydat pochwalił się rodzinnym spacerem po centrum Rzeszowa. - Trudno jeść loda w masce - tłumaczył Warchoł w mediach społecznościowych.
Postawa wiceministra sprawiedliwości spotkała się z dosadną krytyką pozostałych członków rządu. - Wstyd (...). Apeluję do pana ministra, aby w sposób rzetelny wykonywał swoje obowiązki - przekazał wówczas Piotr Mueller.
Koronawirus. Warszawa opustoszała przed Wielkanocą. Dr Sutkowski zmartwiony