Kancelaria Prezydenta: Jarosław Kaczyński wrócił do retoryki agresji i pomówień
Jarosław Kaczyński wrócił do retoryki agresji i pomówień - tak szefowa prezydenckiego biura prasowego komentuje słowa prezesa PiS, że Bronisław Komorowski "twardo" bronił WSI przed rozwiązaniem. - Prezydent nie da się wciągnąć w awanturę polityczną - zaznacza Joanna Trzaska-Wieczorek.
07.09.2013 | aktual.: 08.09.2013 06:04
Kaczyński wywiadzie dla RMF FM zarzucił m.in., że Komorowski jest politykiem opcji lewicowej, co wyraźnie widać w jego otoczeniu i decyzjach, m.in. - jak wskazywał Kaczyński - w "twardej obronie WSI".
- Powrót do snucia tego typu bezpodstawnych teorii dowodzi, że pewien z trudem tworzony wizerunek prezesa Kaczyńskiego się rozhermetyzował, a znowu powróciła znana od dawna retoryka agresji i pomówień - oświadczyła Trzaska-Wieczorek.
Jak dodała, prezydent odniósł się w jednym z niedawnych wywiadów do zarzutu Kaczyńskiego w sprawie związków z ludźmi związanymi ze służbami specjalnymi. - Pan prezydent przypomniał, że jego tzw. związki jako byłego szefa MON, są dokładnie takie same jak związki prezesa Kaczyńskiego, który jako premier te służby nadzorował - powiedziała szefowa prezydenckiego biura prasowego.
Podkreśliła też, że "prezydent nie ma zamiaru dać się wciągnąć w awanturę polityczną, niszczenie autorytetów, snucie insynuacji i podejrzeń".