Kancelaria Premiera steruje wypowiedziami polityków?
To nie instrukcje, ściągi, ale monitoring
wypowiedzi członków rządu i PO - w ten sposób szef klubu Platformy
Zbigniew Chlebowski odniósł się do środowej publikacji "Dziennika", który podaje, że Kancelaria Premiera wysyła do polityków PO "przekazy dnia" - instrukcje, jakimi słowami rozmawiać z mediami.
09.07.2008 | aktual.: 09.07.2008 12:22
To nie są instrukcje, jak się posłowie mają zachowywać. To tylko monitoring wypowiedzi polityków rządowych, jak i polityków PO. To nie jest tak, że to są sugerowane przekazy, których mają używać posłowie PO - powiedział Chlebowski dziennikarzom w Sejmie.
Jak dodał, takie informacje codziennie są rozsyłane przez Kancelarię Premiera do członków rządu, a na jego prośbę - także do klubu Platformy Obywatelskiej.
Chlebowski podkreślił, że monitoring wypowiedzi członków rządu jest czymś naturalnym. To normalna praktyka stosowana przez nowoczesne partie. Informacje - które ukazują się publicznie - są po prostu rozsyłane do przedstawicieli naszego klubu, na życzenie - zaznaczył.
Zdaniem polityka PO, rząd w "takiej czy innej kwestii" powinien mówić tym "samym językiem". Jeżeli to jest na podstawie monitoringu wypowiedzi, to ja w tym nic zdrożnego ani dziwnego nie widzę - podkreślił.
Chlebowski był też pytany o informacje "Dziennika", według których dokumenty przygotowane w Kancelarii Premiera, mają sugerować jak krytykować prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Zdaniem sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Michała Kamińskiego przygotowanie przez komórkę rządową dokumentów mających szkodzić prezydentowi jest niedopuszczalne z punktu widzenia konstytucji i prawa.
To nieprawdziwa informacja. Nikt nie zwalcza prezydenta, to tylko normalna debata - zapewnił Chlebowski.