Kancelaria broni Kwaśniewskiego
Relacje o rzekomym upoważnieniu do rozmów w sprawie sprzedaży polskich firm paliwowych, wydanym przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Janowi Kulczykowi, są nieprawdziwe - poinformowało Biuro Informacji i Komunikacji Społecznej Kancelarii Prezydenta.
"Prezydent Aleksander Kwaśniewski nigdy i nikomu nie udzielał pełnomocnictw - ustnych ani pisemnych - w sprawach należących, zgodnie z konstytucją, do wyłącznej kompetencji rządu" - głosi oświadczenie.
Wiceszef sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Roman Giertych (LPR) poinformował w piątek dziennikarzy, że w swojej wersji raportu z prac komisji wnioskuje o postawienie przed Trybunałem Stanu prezydenta Kwaśniewskiego. Zdaniem posła, Kwaśniewski "świadomie i w sposób całkowicie przemyślany" przyczynił się i usiłował doprowadzić do sprzedaży na rzecz Rosjan polskiego sektora naftowego.
Giertych uważa, że w tym celu prezydent upoważnił Jana Kulczyka. Według posła LPR, Kwaśniewski udzielił takich pełnomocnictw w lipcu 2003 r. - tydzień przed wiedeńskim spotkaniem biznesmena z Władimirem Ałganowem. Moim zdaniem prezydent przekroczył swoje kompetencje i działał na szkodę Rzeczypospolitej - powiedział w piątek dziennikarzom Giertych. Nie chciał podać innych szczegółów dotyczących tego pełnomocnictwa.