Kampania warszawska na finiszu
O północy kończy się kampania przed II turą wyborów samorządowych. Nieoczekiwanie liderem większości przedwyborczych sondaży jest zwycięzca pierwszej tury, kandydat PiS Kazimierz Marcinkiewicz. Do niedawna we wszystkich sondażach na pierwszym miejscu była kandydatka Platformy Obywatelskiej Hanna Gronkiewicz-Waltz.
24.11.2006 | aktual.: 24.11.2006 18:44
Wczoraj, były prezydent Aleksander Kwaśniewski zapowiedział, że w niedzielnych wyborach prezydenta Warszawy zagłosuje na Hannę Gronkiewicz-Waltz. Dziś taką deklarację złożył też lider Socjaldemokracji Polskiej Marek Borowski.
Polityk zaznaczył, że nie jest to zmiana zdania. Ja tylko głośno powiedziałem, na kogo zagłosuję - podkreślił Borowski. Dodał, że ma to związek ze zmianą stanowiska Hanny Gronkiewicz-Waltz, która - jak powiedział Borowski - stwierdziła, że bliżej jej do Lewicy i Demokratów niż do PiS-u, i że nie wyklucza koalicji. To jest znacząca deklaracja - zaznaczył lider SdPl.
Lider PO Donald Tusk ostrożnie komentuje zapowiedzi liderów lewicy. Nie chciał też wprost powiedzieć, czy w Warszawie możliwa jest koalicja Platformy Obywatelskiej z centrolewicą. Będę życzył Hannie Gronkiewicz-Waltz, po jej zwycięstwie w Warszawie, zdolności do dobrej współpracy zarówno z lewicowymi, jak i prawicowymi radnymi - powiedział Tusk.
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Bielan nie sądzi, aby poparcie liderów lewicy dla Hanny Gronkiewicz-Waltz wpłynęło na wynik II tury wyborów w stolicy. Myślę, że jest to przejaw histerii związanej z tym, że niemal wszystkie sondaże pokazują coraz większą przewagę Kazimierza Marcinkiewicza - powiedział rzecznik PiS.
O północy rozpoczyna się cisza wyborcza, która potrwa do niedzieli do godziny 20.