Trwa ładowanie...
18-12-2008 14:35

Kamiński: prezydent nie otrzymał listy tajnych agentów UOP

Prezydencki minister Michał Kamiński zaprzeczył, że prezydent Lech Kaczyński otrzymał z ABW listę tajnych współpracowników UOP z początku lat 90.

Kamiński: prezydent nie otrzymał listy tajnych agentów UOPŹródło: PAP
d26mc2b
d26mc2b

- To nieprawdziwa informacja, prezydent nie dostawał żadnej listy tajnych agentów - podkreślił Kamiński w rozmowie z dziennikarzami.

Jak zaznaczył, "nic takiego nie miało miejsca". - Rozmawiałem w tej sprawie z prezydentem, to jest nieprawdziwa informacja - dodał minister.

"Gazeta Wyborcza" i Radio ZET poinformowały, że w 2006 r. ABW przekazała ówczesnemu premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu listę nazwisk tajnych współpracowników UOP z początku lat 90. Według mediów lista, która liczyła ok. 20 nazwisk, miała klauzulę "ściśle tajne", zaś oprócz J. Kaczyńskiego dostali ją też prezydent Lech Kaczyński i i koordynator służb specjalnych w rządzie PiS Zbigniew Wassermann.

Według informacji medialnych prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo.

d26mc2b

Z kolei radio RMF FM podało, że prokuratura bada, czy prezydent mógł być źródłem przecieku w aferze gruntowej. W czwartek napisał o tym "Dziennik".

Media informują o spotkaniu na przełomie czerwca i lipca 2007 r. - na klika dni przed akcją CBA w resorcie rolnictwa - w którym uczestniczyć mieli prezydent Kaczyński, biznesmen Ryszard Krazue i prawnik Adam Jedliński. Prokuratura ma - według mediów - sprawdzać, czy to podczas tego spotkania nie wypłynęła informacja dotycząca akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.

Także tym doniesieniom medialnym stanowczo zaprzeczył minister Kamiński. - W oczywisty sposób prezydent nie był źródłem żadnego przecieku - podkreślił.

Jego zdaniem, cała sprawa jest jedynie humbugiem.

d26mc2b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26mc2b
Więcej tematów