PolskaKamiński opuścił lubelską prokuraturę tylnym wyjściem

Kamiński opuścił lubelską prokuraturę tylnym wyjściem

W lubelskiej Prokuraturze Okręgowej zakończyło się przesłuchanie byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Kamiński jest świadkiem w sprawie legalności działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego wobec posłanki PO Beaty Sawickiej w 2007 roku.

Kamiński opuścił lubelską prokuraturę tylnym wyjściem
Źródło zdjęć: © PAP

15.10.2009 | aktual.: 15.10.2009 18:26

Przed przesłuchaniem Kamiński powiedział dziennikarzom, że CBA działało wtedy w pełni legalnie i nie złamało prawa. - Jestem wezwany w charakterze świadka, a nie podejrzanego, co świadczy o nastawieniu prokuratury. Gdyby prokuratura miała podejrzenia to zapewne byłbym wezwany w innym charakterze - stwierdził Kamiński.

- Lubelska prokuratura, która przesłuchała Kamińskiego nie udziela żadnych wyjaśnień dotyczących śledztwa - powiedziała jej rzeczniczka Beata Syk-Jankowska

Przesłuchanie Kamińskiego rozpoczęło się w południe i trwało pięć godzin. Były szef CBA opuścił budynek prokuratury tylnym wyjściem.

Mariusz Kamiński skomentował także sondaż GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej" z którego wynika, że może liczyć na 7% poparcie w wyborach prezydenckich. - To jest zabawne i przyjemne, ale na razie do głowy mi to nie przychodzi. Mam inne problemy - powiedział Kamiński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)