Kaliscy antysemici jadą się pomodlić na Jasną Górę
Wojciech O. i Marcin O., liderzy antysemickiej organizacji "Rodacy Kamraci", którzy 11 listopada w Kaliszu spalili kopię statutu kaliskiego i skandowali skrajnie nienawistne hasła, nie zwalniają tempa. Aktualnie zwołują swoich sympatyków do sanktuarium na Jasnej Górze na wspólne nabożeństwo.
Od antysemickiego wiecu z okazji Święta Niepodległości w Kaliszu, nie minął nawet miesiąc. Ich liderzy Wojciech O. i Marcin O., zdążyli w tym czasie nie tylko opuścić areszt, ale także nagrać kolejne transmisje w internecie pełne agresji, gróźb i przemocy.
Mężczyźni właśnie opublikowali niedawno wezwanie, 12 grudnia, w przededniu rocznicy stanu wojennego, chcą przybyć do sanktuarium na Jasnej Górze.
"Rodacy Kamraci". Kaliscy antysemici planują wycieczkę na Jasną Górę
W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Wojciech O. sprecyzował, że organizatorami wydarzenia, są uczestnicy ich ruchu, którzy zamówili nabożeństwo.
– Zaczęli je organizować, zanim wyszliśmy z aresztu na tzw. rzeczywistość. Nawet nie jesteśmy pewni, czy wypada nam wziąć w tym dział. Ludzie chcą się spotkać, pomodlić, bo wierzą, że tam jest Matka Boska, która nas uratuje – powiedział.
Konflikt z Izraelem. Aleksander Kwaśniewski komentuje
Klasztor paulinów na Jasnej Górze nie ma żadnej wiedzy o organizacji wspomnianego wydarzenia i nie kryje zaniepokojenia.
- Gdyby doszło do spotkania tego typu, byłoby ono złamaniem regulaminu dla organizatorów pielgrzymek, który opublikowany jest na stronach Jasnej Góry. Wykorzystanie sanktuarium do celów politycznych lub własnych interesów budzi nasz stanowczy sprzeciw. Nawoływanie do zachowań antysemickich uznajemy za publiczny grzech ciężki – powiedział o. Michał Legan, rzecznik sanktuarium na Jasnej Górze w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
"Rodacy Kamraci". Kaliscy antysemici planują wybory samorządowe
Kontrowersyjny marsz w Kaliszu, zorganizowany z okazji Święta Niepodległości, był kolejnym przedsięwzięciem ruchu, którym przewodzą Wojciech O. i Marcin O. W ostatnich miesiącach "Rodacy Kamraci" organizowali wiece m.in. w Warszawie, Katowicach i w Grunwaldzie, podczas których padały hasła wymierzone w Żydów, szczepienia i LGBT.
Konrad Dulkowski, prezes Ośrodka Monitorowań Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który regularnie monitoruje działalność ruchu, obawia się, że na Jasnej Górze może dojść do ekscesów podobnych, jak w Kaliszu. W związku z zapowiedzią zebrania ośrodek złożył już zawiadomienie do prokuratury.
– Ich manifestacje odbywają się zazwyczaj według tego samego scenariusza. Zaczynają się w miarę spokojnie, po czym osoby zabierające głos widzą, że ich słowa padają na podatny grunt, więc rzucają coraz bardziej radykalne hasła – powiedział na łamach "Rz.pl".
Zebranie na Jasnej Górze to nie koniec planów Wojciecha O. i Marcina O. W swoich transmisjach po wyjściu z więzienia ogłosili, że ich celem są wybory samorządowe i zachęcili sympatyków, by zaczęli się do nich przygotowywać. Członkostwo ruchu nie jest co prawda sprecyzowane, ale ich nagrania liczą po kilkadziesiąt tysięcy wyświetleń.
Źródło: Rp.pl