Kalinowski dla WP: pokażcie papiery na Sikorskiego
Mamy już dosyć różnego rodzaju insynuacji i pomówień. Chciałbym w końcu usłyszeć, cóż to za przestępstwo popełnił pan Radosław Sikorski. Jeśli coś się mówi, musi to być poparte dowodami. Chciałbym też usłyszeć komentarz Sikorskiego. Wtedy PSL zajmie stanowisko w sprawie jego kandydatury - zapowiedział w rozmowie z Wirtualną Polską wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski.
06.11.2007 | aktual.: 06.11.2007 15:18
Przed godziną 14.00 do Sejmu z Pałacu Prezydenckiego wrócił kandydat na premiera Donald Tusk. Nie był jednak zbyt rozmowny. Lider Platformy powiedział tylko, oblegany przez reporterów, że rozmawiał z prezydentem Lechem Kaczyńskim między innymi o kandydaturze Sikorskiego na szefa MSZ-u. Szczegółów tej rozmowy nie zdradził.
Od kilku dni Sikorski jest krytykowany przez polityków PiS-u, szczególnie przez premiera Jarosława Kaczyńskiego i szefa MON Aleksandra Szczygło.
Dzisiaj mamy pewną tajemniczość w związku z osobą Radosława Sikorskiego na ministra spraw zagranicznych. Podobno są jakieś informacje, ale nawet w gronie swoich współpracowników prezydent nie chciał o tym mówić. Mam nadzieję, że przekazał te informacje podczas spotkania w cztery oczy z Donaldem Tuskiem - usłyszeliśmy na korytarzu sejmowym od przyszłego koalicjanta Platformy Jarosława Kalinowskiego.
Co powiedział i jakie są to informacje, tego jeszcze nie wiemy. Na razie jest to owiane tajemniczością. Jesteśmy na etapie ciągłych insynuacji - dodał Kalinowski. Wicemarszałek Sejmu zapowiedział też, że zanim PSL podejmie decyzję w sprawie poparcia kandydatury Sikorskiego, musi usłyszeć zdanie samego zainteresowanego.
Marek Grabski, Wirtualna Polska