Kałasze dla irackiej armii
(Archiwum)
15 tysięcy karabinów automatycznych Kałasznikow AK-74 dla armii irackiej dostarczy Bułgaria. Na tym nie koniec. Po rozomowach w Bagdadzie szef bułgarskiego MON-u liczy na kolejne kontrakty. Chodzi nie tylko o dostawy nowej broni, lecz także o używany sprzęt wojskowy, który stał się zbędny w armii bułgarskiej.
W październiku 2003 r. bułgarskie zakłady wojskowe "Arsenał" wygrały zorganizowany przez centralne dowództwo USA przetarg na dostawy lekkiej broni strzeleckiej dla armii irackiej i podpisały umowę na dostawę 40 tys. kałasznikowów wartości 3 mln dolarów.
Bułgaria podpisała kontrakt mimo nieuregulowanej sprawy licencji na produkcję rosyjskiej broni. W latach 1945-1990 Bułgaria otrzymała od Rosji ok. 650 licencji na produkcję broni i sprzętu wojskowego, w tym karabinu automatycznego AK-47, pistoletu Makarowa i granatników. Według Rosji zadłużenie Bułgarii z tytułu produkowanej na tych licencjach broni i sprzętu oraz odsetek od eksportu wynosi ok. 1,5 mld dolarów.
Władze rosyjskie domagają się uregulowania wszystkich spornych problemów do końca marca tego roku, grożąc, że jeśli nie dojdzie do podpisania porozumienia, wprowadzą zakaz produkcji sprzętu wojskowego na rosyjskich licencjach.