Kadafi za wspólnym państwem Żydów i Palestyńczyków
Przywódca Libii Muammar Kadafi
powiedział, że pragnie wycofania "mapy drogowej", czyli
popieranego przez USA planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu i
opowiada się za utworzeniem wspólnego państwa Palestyńczyków i
Izraelczyków.
"Radykalnym i historycznym rozwiązaniem jest jedno państwo dla Palestyńczyków i Żydów" - powiedział, występując za pośrednictwem satelity na konferencji ekspertów w Londynie._ "Terytorium jest zbyt małe, by zmieścić dwa państwa i będą one walczyć"_ - podkreślił.
Eksperci do spraw Bliskiego Wschodu ocenili, że propozycja Kadafiego zostanie prawdopodobnie zignorowana przez obie strony konfliktu, a także przez kwartet głównych sił międzynarodowych popierający "mapę drogową" : Stany Zjednoczone , Unię Europejską, Rosję i ONZ.
Kadafi, który od 34 lat rządzi twardą ręką w bogatym w ropę kraju arabskim na północy Afryki, powiedział podczas konferencji, iż nie martwi go, że "stara gwardia" odrzuca jego pomysły, bowiem spodziewa się, że trafią one do serc młodego pokolenia Izraelczyków i Palestyńczyków za pośrednictwem Internetu.
W ostatnich latach Kadafi próbuje poprawić swój wizerunek na arenie międzynarodowej, pamiętając o warunkowym zawieszeniu sankcji przeciwko Libii przez ONZ.
Sankcje te, nałożone w 1992 r. w związku z udziałem Libii w zamachu lotniczym, w którym straciło życie kilkaset osób, zawieszone zostały w 1999 roku. USA utrzymały własne sankcje wobec Libii, oskarżając Trypolis o "sponsorowanie terroryzmu".