Kaczyński zrobił to po raz ostatni? Jest odpowiedź

Prezes PiS Jarosław Kaczyński nie będzie brał udziału w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Kaczyński powiedział, że nigdy nie rozważał powrotu na posiedzenia RBN. Dodał, że kontakty rządu i opozycji, mogą i powinny odbywać się w parlamencie.

Spekulacje w sprawie ewentualnego udziału prezesa PiS pojawiły się po tym, jak przyjął on zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego w sobotę i wziął udział w spotkaniu polskich polityków z Barackiem Obamą. Jak powiedział Kaczyński, kontakty rządu i opozycji, mogą i powinny odbywać się w parlamencie.

Prezes PiS nie ujawnił szczegółów listu, który wręczył Barackowi Obamie, ale podkreślił, że liczy na zainteresowanie władz USA katastrofą smoleńską i międzynarodowym śledztwem.

Rzecznik PiS Adam Hofman powiedział, że "na miesiąc przed objęciem przez Polskę prezydencji rząd premiera Donalda Tuska nie przedstawił jasno i klarownie celów polskiej prezydencji". W jego opinii "gdyby rząd tworzyło PiS, te priorytety byłyby jasno i precyzyjnie nakreślone".

Przyszła perspektywa budżetowa, wspólna polityka rolna, wspólna polityka energetyczna, polityka prorodzinna, relacje UE-Wschód, pewne sprawy wewnętrzne związane z rozszerzeniem strefy Schengen, rozszerzenie UE, obrona chrześcijan w świecie i beatyfikacja Jana Pawła II - takie priorytety polskiej prezydencji zaproponowałby PiS.

- Jeżeli chodzi o politykę energetyczną, chodzi o to, żeby była rzeczywiście wspólna w wymiarze, który odnosi się do realiów, zapasów, połączeń, stosunku do Gazpromu i jego własności w Unii Europejskiej - podkreślił prezes PiS.

W opinii Kaczyńskiego, należy za wszelką cenę zapobiec wyludnianiu Europy. - Musimy zdecydowanie dążyć, żeby ten proces zatrzymać nie poprzez emigrację, tylko poprzez wsparcie rodziny, także wsparcie finansowe, poprzez odpowiednio realizowane i przede wszystkim zawierające odpowiednie treści programy edukacyjne - zaznaczył.

Kolejnym priorytetem powinno być - jak mówił szef PiS - rozszerzenie UE o Chorwację i Islandię, a w dalszej perspektywie - o państwa Zachodnich Bałkanów.

Wśród priorytetów prezydencji Kaczyński widzi też kwestię obrony chrześcijan w świecie oraz naukę Jana Pawła II. - Chrześcijanie są w XXI wieku najbardziej prześladowani w dziejach. Te prześladowania, także związane z ofiarami śmiertelnymi, których są miliony, powinny ustać. Powinniśmy tutaj działać - powiedział prezes PiS.

Kaczyński podkreślił, że PiS szczególnie zależy na "podtrzymaniu wspólnej polityki rolnej i polityki spójności". Kaczyński dodał, że ważne jest, aby polscy rolnicy od 2013 r. otrzymywali takie same dopłaty jak rolnicy z pozostałych krajów UE.

Jarosław Sellin (PiS) poinformował, że ugrupowanie powołało zespół ds. prezydencji. Tworzą go posłowie i senatorzy PiS. Sellin powiedział, że Polska powinna sprawować prezydencję pod hasłem "solidarna Europa".

W połowie marca rząd kierunkowo zaakceptował 6-miesięczny program polskiej prezydencji; unijne stery Polska przejmie już 1 lipca. Rząd ma skupić się na trzech głównych priorytetach: integracji europejskiej jako źródle wzrostu, bezpiecznej Europie oraz Europie korzystającej na otwartości.

W kontekście integracji europejskiej, polska prezydencja będzie działać na rzecz wzmocnienia wzrostu gospodarczego poprzez: rozwój rynku wewnętrznego (w tym elektronicznego) i wykorzystanie budżetu unijnego do budowy konkurencyjnej Europy. Polska będzie pierwszym krajem, który rozpocznie negocjacje budżetu na lata 2014-2020, zaraz po tym jak pod koniec czerwca projekt przedstawi Komisja Europejska.

Drugim priorytetem polskiego przewodnictwa jest bezpieczna Europa. W tym kontekście rząd ma się skupić m.in. na zewnętrznej polityce energetycznej Unii i wypracowaniu rozwiązań, które ją wzmocnią.

W ramach trzeciego priorytetu, Polska ma działać na rzecz m.in. rozwoju polsko-szwedzkiej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego, wypracowania nowych relacji UE ze światem arabskim.