Kaczyński zdradza kulisy love story ze Szczypińską
Jarosław Kaczyński rozwiewa wszelkie wątpliwości. Nie było romansu z Jolantą Szczypińską! O kulisach tego domniemanego "związku" napisał w swojej książce, która dziś trafia na półki księgarń.
30.09.2011 | aktual.: 30.09.2011 12:00
Ich – jak się wtedy wydawało – podchody miłosne w czasie kampanii wyborczej w 2005 roku śledziła cała Polska. Okazuje się jednak, że uczucia w tym nie było. Przynajmniej ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS sugeruje nawet, że Szczypińska zrobiła na tym karierę. – Umocniła swoją pozycję jako „narzeczona” premiera czy później prezesa. Pokochały ją tabloidy. Chwyciła życie pełną piersią – opowiada w swojej książce "Polska naszych marzeń".
W rozdziale o Jolancie Szczypińskiej prezes PiS Jarosław Kaczyński opisuje ich "związek". – Kiedy zostałem premierem, przyniosła mi róże i się zaczęło. Zaczęło się love story. I ona to złapała. Nie mam o to do niej pretensji – wspomina prezes PiS. – To, że ludziom dobrym też czasem się udaje, choć niestety rzadko, jest bardzo optymistyczne. A błędy? Któż jest bez grzechu – pisze dalej.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Kwaśniewski z Jaruzelskim w szpitalu. Gawędzili przy herbatce i... Wałęsie!