Kaczyński: wolę PO od Palikota
Wszyscy wrogowie Polski życzyliby sobie sukcesu Janusza Palikota - mówi prezes PiS w rozmowie z tygodnikiem "Newsweek". - Z dwojga złego wolałbym, aby to Platforma miała lepszy wynik wyborczy, niż żeby Palikot wszedł do sejmu - podkreśla Jarosław Kaczyński.
03.10.2011 | aktual.: 03.10.2011 09:55
- Obecność Palikota w polskiej polityce prowadzi do jej zniszczenia - mówi Jarosław Kaczyński. Uważa, że wszyscy wrogowie Polski tego by sobie życzyli. Wierzy jednak, że Palikot nie wejdzie do sejmu, a PiS wygra wybory z PO.
Jednak stwierdza, że głos na Tuska, to głos na koalicję PO z Palikotem jako wicepremierem ds. walki z Kościołem, z jego Nergalem, legalizacją narkotyków i wszystkimi obrzydliwościami. - Rosnące notowania Palikota mnie martwią - wyjawia. Jednak stwierdza, że z dwojga złego wolałby żeby PO miała lepszy wynik niż żeby Palikot wszedł do sejmu.
- Jeżeli ta skrajnie szkodliwa wojna polsko-polska ma się skończyć, my musimy wygrać wybory - podkreślił Kaczyński. - Nie potrzeba do tego debat z Tuskiem, tylko z Polakami - dodał.
Ocenił też, że ma ogromne zastrzeżenia do obecnego rządu i bardzo krytycznie ocenia prezydenturę Bronisława Komorowskiego. - Gdybym został premierem, muszę z prezydentem współpracować w zakresie, który określa konstytucja, i będę to robił - stwierdził.