Kaczyński: "Reguły gender są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem"
Prezes PiS wziął udział w spotkaniu zorganizowanym na portalu Albicla.com. Kaczyński odniósł się między innymi do kryzysu w obozie władzy i społeczności LGBT.
Podczas wirtualnego spotkania klubów "Gazety Polskiej" na portalu społecznościowym Albicla.com, wicepremier Kaczyński został zapytany m.in. o "zagrożenie narzuceniem Polsce ideologii gender i LGBT".
- Póki my rządzimy, to nam niczego nikt nie narzuci. Ci wszyscy, którzy chcą żyć w świecie normalnym, w świecie, w którym kobieta jest kobietą, mężczyzna jest mężczyzną, i nikt nie mówi o kobiecie jako o "osobie z macicą". Jeżeli chcemy żyć w takim społeczeństwie, które odwołuje się do rzeczy oczywistych, trzeba wspierać naszą formację. My to gwarantujemy. Będziemy bardzo zaciekle i twardo bronić. Nigdzie w traktatach europejskich nie ma niczego takiego, co by nas miało skłaniać, czy zmuszać, żebyśmy przyjmowali te reguły, które rzeczywiście dzisiaj na świecie zaczynają dominować i są sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i ograniczają radykalnie wolność, i to wolność ogromnej ilości ludzi, którzy są terroryzowani, żeby przyjąć tego rodzaju ideologię. Nie mamy zamiaru tego robić - oświadczył Kaczyński cytowany przez portal Niezalezna.pl.
Kryzys w obozie rządzącym
Prezes PiS odniósł się także do ostatnich tarć wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Jego zdaniem, różnice zdań wewnątrz koalicji "nie mają żadnego znaczenia".
- Od tego jest kierownictwo koalicji, by pewne sprawy łagodzić i szukać rozwiązań, i to robimy. Jesteśmy nastawieni, by ta kadencja trwała do jesieni 2023 r., do konstytucyjnego terminu wyborów i wierzymy, że nam się to uda, niezależnie od tego, że wybuchy emocjonalne i ambicjonalne poważnie nam w tym przeszkadzają - stwierdził Kaczyński.
Wicepremier przyznał, że PiS jest zdeterminowany, by wprowadzić jeszcze wiele poważnych zmian, które "w pozytywnym sensie dotyczą ogromnej większości Polaków".
Kaczyński o Pawle Kukizie
Podczas rozmowy poruszono też kwestię Pawła Kukiza i to czy "ma on przyszłość w koalicji Zjednoczonej Prawicy".
- O kuchni nie należy w tej chwili mówić. Rozmawiamy, to mogę potwierdzić. Pojawiły się w mediach takie informacje, z których by wynikało, że ta rozmowa, to pierwsza czy jedna z niewielu rozmów. Takich rozmów było już bardzo wiele. W tej chwili można powiedzieć, że z Pawłem Kukizem dobrze się znamy - enigmatycznie stwierdził Kaczyński.