Kaczyński nie przeprosi Kaczmarka za "agenta śpiocha"
Jarosław Kaczyński nie musi przepraszać Janusza Kaczmarka za "agenta
śpiocha". Szef PiS złożył sprzeciw na wyrok Warszawskiego Sądu Okręgowego, który skazał Kaczyńskiego za postawienie nieprawdziwych zarzutów - dowiedziało się Radio Zet.
07.12.2009 | aktual.: 07.12.2009 13:13
Złożenie sprzeciwu przez prezesa PIS oznacza, że proces musi się toczyć od nowa, tak jakby wyroku nie było. 20 stycznia proces rozpocznie się więc od nowa.
Chodzi o sprawę, w której Kaczyński nazwał Kaczmarka "agentem śpiochem" i obarczył winą za niedokończenie części śledztw.
Pod koniec września tego roku sąd orzekł, że prezes PIS ma przeprosić byłego ministra spraw wewnętrznych Janusza Kaczmarka i wpłacić 10 tysięcy złotych na cel dobroczynny.
Sąd wydał wyrok zaocznie, ponieważ pozwany - choć prawidłowo powiadomiony - nie stawił się w sądzie, nie zajął też stanowiska w tej sprawie.
Radio Zet dowiedziało się, że Jarosław Kaczyński wystąpił o utajnienie procesu.
Kaczmarka odwołano w sierpniu 2007 roku z funkcji szefa MSWiA, bo znalazł się w kręgu podejrzenia w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa.