"Kaczyńscy izolują się od świata"
Wydaje się, że Lech i Jarosław Kaczyńscy izolują się od świata - pisze brytyjski "The Guardian" w komentarzu dotyczącym opinii prezydenta Polski na temat kary śmierci.
Według dziennika, do wyrażenia takiej opinii skłoniła prezydenta wspólna dla obu braci niechęć do Unii Europejskiej.
Lech Kaczyński powiedział w wywiadzie radiowym 28 lipca, że osobiście był, jest i pozostanie zwolennikiem kary śmierci. W jego ocenie, państwo, wycofując się z tej kary, daje niewyobrażalną przewagę sprawcy nad jego ofiarą.
Jak pisze "Guardian", polski rząd populistów odwraca się od tego, co postrzega jako "nazbyt liberalną zachodnią Europę". Kaczyńscy nie zwracają się jednak ku wschodowi, ponieważ Rosja wzbudza w nich jeszcze większą odrazę - zauważa. Stąd ta izolacja, a podkreśla ją niedawne odwołanie szczytu polsko-niemiecko- francuskiego Trójkąta Weimarskiego - tłumaczy gazeta.
Cytowany przez dziennik Paweł Świeboda, do niedawna jeszcze dyrektor departamentu ds. Europy w MSZ w Warszawie i w czasach PRL działacz na rzecz zniesienia kary śmierci powiedział, że był zbulwersowany opinią prezydenta. Dodał jednak, iż Unia powinna być bardzo ostrożna w potępianiu bliźniaków.
Prezydent jest zdania, że wszystko powinno być tematem publicznej debaty; nie powinno być tematów tabu - zaznaczył. Nie powinniśmy stwarzać wrażenia, iż są jakieś zamknięte kwestie. Organizacje obrony praw człowieka powinny wyjaśnić, dlaczego uważają, iż kara śmierci jest zła - dodał.
Dziennik przypomina również, iż słowa prezydenta Kaczyńskiego wzbudziły zaniepokojenie przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy Rene van der Lindena, a Komisja Europejska reagując na nie oświadczyła, że kara śmierci jest niezgodna z europejskimi wartościami.
