PolskaKaczmarek w środę na cenzurowanym w Sejmie

Kaczmarek w środę na cenzurowanym w Sejmie

Sejmowa komisja skarbu państwa nie poparła wniosku o wotum nieufności dla ministra skarbu Wiesława Kaczmarka krytykowanego przez opozycję za zmiany w zarządzie Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Wniosek o odwołanie Kaczmarka, który złożyli posłowie Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, rozpatrzy w środę Sejm.

08.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Minister Kaczmarek powiedział po zakończeniu obrad, że cieszy go wynik głosowania członków komisji. Nie jest to jednak dla mnie satysfakcjonujące. Na pewno opadły emocje, ale martwi mnie sposób uzasadniania wniosku - powiedział Wiesław Kaczmarek.

Przewodniczący sejmowej komisji skarbu, poseł Wiesław Walendziak z Prawa i Sprawiedliwości zdaje sobie sprawę, że wniosek o wotum nieufności dla ministra skarbu najprawdopodobniej zostanie odrzucony. Jednak jego zdaniem trzeba takie wnioski składać, bo wówczas jest szansa na merytoryczne dyskusje.

Minister skarbu, który sprawuje nadzór właścicielski nad Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem, zawiesił w czynnościach prezesa Andrzeja Lipkę i dwóch innych członków zarządu. Wcześniej dokonał zmian w radzie nadzorczej PGNiG. Odwołano głównie te osoby, które opowiadały się za dostawami gazu z Norwegii i Danii. Zdaniem posłów opozycji zmiany personalne zmierzają do upolitycznienia spółek i zagrażają bezpieczeństwu energetycznemu państwa. Opozycja zarzuca też ministrowi ochronę interesów spółki Bartimpex Aleksandra Gudzowatego.

Bogdan Pęk z PSL zapowiedział, że jego ugrupowanie nie poprze wniosku opozycji o odwołanie ministra skarbu. Dodał, że Platforma Obywatelska, której posłowie obok Prawa i Sprawiedliwości podpisali się pod wnioskiem, nie powinna występować z takimi inicjatywami. Jego zdaniem PO powinna raczej zająć się kajaniem za własne błędy, niż próbami odwoływania ministrów rządu po kilkudziesięciu dniach urzędowania.

Do odwołania ministra potrzeba głosów 231 posłów.

Posłowie zajmą się też w środę, w drugim czytaniu, prezydenckim projektem zmian w ustawie lustracyjnej. Chodzi o ograniczenie kręgu osób podlegających lustracji. Z lustracji mają być wyłączeni agenci wywiadu, kontrwywiadu i służby ochrony granic. Lustrowani mają być tylko ci współpracownicy służb PRL, którzy działali na szkodę Kościoła, opozycji demokratycznej oraz dążeń niepodległościowych.

Posłowie zajmą się też wnioskiem LPR o przeprowadzenie referendum w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej. Rozpatrzą też projekt uchwały w sprawie powołania do końca stycznia 2002 roku Krajowej Spółki Cukrowej.

Sejm zapozna się także z informacją Rady Ministrów o realizacji w ubiegłym roku "Programu przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2001-2006".

Posłowie zajmą się też obywatelskim projektem ustawy o zakazie promowania przemocy w mediach. (an)

sejmposełminister
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)