Złapani na gorącym uczynku. Potwierdzają zdjęcia i nagrania z Gdańska
Ze względu na wyjątkowo ciepły koniec czerwca, wiele osób właśnie początek sezonu wybrało na czas wypoczynku. Nadal bezkonkurencyjnym wyborem urlopowiczów pozostają bałtyckie plaże. Tam są już czerwone flagi - m.in. ze względu na sinice. Niektórzy się jednak tym nie przejmują.
27.06.2024 | aktual.: 27.06.2024 21:38
W czwartek sinice pojawiły się na trzech nadmorskich kąpieliskach. Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego przekazanych 27 czerwca wynika, że po jednym z nich zamknięto w Gdyni, Sopocie i Gdańsku.
Aktualne informacje na temat kąpielisk i akwenów wodnych, w których można się bezpiecznie kąpać, warto na bieżąco sprawdzać w serwisie kąpieliskowym prowadzonym przez Główny Inspektorat Sanitarny. Na interaktywnej mapie można zobaczyć m.in. miejsca, w których zakwitły już sinice i kąpiel w nich jest niewskazana.
W czwartek zakaz kąpieli z powodu zakwitu sinic wprowadzono w kąpieliskach Gdynia Śródmieście, Łazienki Południowe I w Sopocie i Molo w Gdańsku Brzeźnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostrzeżenia mają za nic
Wielu ludzi jednak lekceważy wydane przez sanepid ostrzeżenia. Jak widać na nagraniach z kamer internetowych, z morskich kąpieli korzystają m.in. wypoczywający na plaży w Gdańsku Brzeźnie - jednym z kąpielisk, gdzie potwierdzono zakwit sinic.
Być może nie wszyscy zdają sobie sprawę zamknięcia kąpieliska. Taka chwila nieostrożności może nas jednak dużo kosztować. Kąpiel w wodzie z sinicami może skończyć poważnymi problemami zdrowotnymi.
- Do wody wchodzimy na własną odpowiedzialność. My, jako sanepid, kontrolujemy stan wód i przestrzegamy przed niebezpiecznym dla zdrowia zakwitem. Nie możemy egzekwować przestrzegania ostrzeżeń, nie wystawiamy mandatów. Apelujemy jednak do zdrowego rozsądku - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Sinice niebezpieczne dla zdrowia
Sinice są bakteriami, których zakwit szczególnie prawdopodobny jest w sytuacji m.in. braku opadów, słabego wiatru, dostępności soli biogenicznych (zwłaszcza fosforanów) czy temperaturze wody powyżej 16-20 stopni Celsjusza. Ze względu na czynniki pogodowe nie da się przewidzieć, gdzie i kiedy pojawią się sinice ani na jak długo.
- Należy pamiętać o tym, żeby się stosować do zakazów. W przypadku niestrzeżonych kąpielisk, warto zwracać uwagę na kolor wody. Woda zielona, pokryta nieprzyjemną powłoką, powinna zniechęcić nas do kąpieli - podkreślił Zbigniew Zawadzki.
Zawadzki przypomina, że kontakt z sinicami może wywoływać dolegliwości ze strony układu żołądkowo-trawiennego, ale również nieprzyjemne objawy skórne. Kąpiel w sinicach lub napicie się takiej wody może powodować m.in. wysypkę, wymioty, biegunki, gorączkę, bóle mięśni i stawów czy łzawienie i swędzenie oczu.
Z objawami należy zgłosić się do lekarza
Rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku przyznaje, że nieczęsto zdarzają się sytuacje, kiedy do szpitala zgłaszają się osoby z objawami zatrucia sinicami. Nie warto ich jednak bagatelizować. - Jeżeli mamy pewność, że nie zaszkodziła nam wczorajsza kolacja albo kiedy pojawia się niepokojąca wysypka, nie zwlekajmy, tylko zgłośmy się do lekarza - apeluje Zawadzki.
Warto pamiętać, że woda z sinicami szkodzi nie tylko ludziom, ale również zwierzętom. Dlatego podczas ich zakwitu nie pozwalajmy na kąpiel również swoim pupilom.