Już 2 mln Polaków na nią choruje! Czy ty też?
Cukrzyca - obok AIDS i nowotworów - jest określana mianem jednej z najpoważniejszych chorób cywilizacyjnych. Podejrzewa się, że w Polsce cierpi na nią 2 miliony osób. 14 listopada to Międzynarodowy Dzień Walki z Cukrzycą. Przy tej okazji lekarze przypominają o kluczowej w przypadku tej „dolegliwości” profilaktyce. A chorzy przekonują, że z cukrzycą da się żyć.
- O tym, że jestem chora na cukrzycę, dowiedziałam się w ostatnim trymestrze ciąży – opowiada Marta Wiśniewska. – Miałam klasyczne objawy – ciągle chciało mi się pić, dużo jadłam, ale jednocześnie bardzo szybko traciłam na wadze. Poza tym, pogorszył mi się wzrok, byłam bardzo senna – mówi piosenkarka, która wspiera zainicjowaną przez Warszawski Uniwersytet Medyczny akcję bezpłatnych badań, które mają pomóc w wykrywaniu cukrzycy. Od czerwca do grudnia tego roku w ramach „Programu prewencji i leczenia cukrzycy w Polsce na lata 2010-2011” w Warszawie i 16 miastach w całej Polsce zostanie przeprowadzonych 6 tys. bezpłatnych badań i tyle samo konsultacji.
Marta Wiśniewska choruje na cukrzycę typu 1, którą wywołuje brak insuliny. Hormon ten chorzy muszą wprowadzać do organizmu za pomocą penów, czyli wstrzykiwaczy lub na stałe podłączonej do ciała pompy insulinowej. - Zanim zjem jakikolwiek posiłek, muszę sprawdzić poziom cukru we krwi – mówi Marta Wiśniewska. - Potem podaję sobie odpowiednią ilość insuliny, a po dwóch godzinach znów kontroluję poziom cukru - aby upewnić się, czy przyjęłam właściwą dawkę hormonu - tłumaczy piosenkarka. Przyczyny występowania cukrzycy typu 1 nie są znane - wiadomo, że na jej powstanie nie wpływa sposób odżywiania. Nieodpowiednia dieta może jednak prowadzić do powstania cukrzycy typu 2, która powstaje na skutek niedoboru insuliny. Ta choroba bardzo często pojawia się u osób otyłych, prowadzących siedzący tryb życia.
Jak mówi dr Beata Zakrzewska-Pniewska z Kliniki Neurologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, „Cukrzyca może mieć wiele „twarzy” - może przebiegać bardzo dramatycznie, jak też rozwijać się podstępnie, w ukryciu. Niektóre objawy mogą nasuwać podejrzenie o występowaniu jakichś schorzeń neurologicznych. Wysoki poziom cukru we krwi może prowadzić do zaburzeń świadomości i tzw. śpiączki cukrzycowej, chora osoba może nagle stracić przytomność.” - tłumaczy ekspert.
Dr Zakrzewska-Pniewska zwraca uwagę na fakt, że około 20-30 mln ludzi na świecie cierpi też na neurologiczne powikłania cukrzycy, czyli tzw. neuropatię cukrzycową. - Wtedy „chorują” nerwy obwodowe – mówi doktor – Może się to objawiać bólami kończyn, ogólnym osłabieniem, uczuciem drętwienia lub uporczywego mrowienia. Wiele osób, szczególnie starszych, bagatelizuje te objawy, składając je na karb podeszłego wieku. A nieleczona cukrzyca może spowodować, że zaatakowane zostaną np. nerwy czaszkowe, do których należą też nerwy poruszające gałkami ocznymi. Zdarzają się wtedy sytuacje, że dana osoba zaczyna mieć problemy ze wzrokiem albo zauważa, że nie może otworzyć jednego oka – wyjaśnia dr Zakrzewska-Pniewska. Podkreśla też, że wcześnie rozpoznana i leczona cukrzyca pozwala zredukować liczbę możliwych powikłań, a nawet cofnąć ich objawy.
Jak leczy się cukrzycę? W niektórych przypadkach przeszczepia się organ odpowiedzialny za produkcję insuliny w organizmie – trzustkę. W standardowym leczeniu pacjenci przyjmują leki insulinowe, które występują w formie tabletek lub zastrzyków. Są one jednak bardzo drogie. Jak informuje Adam Fronczak, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, resort pracuje już nad nową listą leków refundowanych, która miałaby powstać w grudniu. Mają znaleźć się na niej doustne leki inkretynowe, które hamują rozwój cukrzycy typu 2 i opóźniają konieczność stosowania insuliny. Ich cena to około 200-250 zł. – W pierwszej fazie będziemy refundować te leki na poziomie 50% - mówi Fronczak. – Docelowo rozważamy kwestię ryczałtu - zapewnia.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 1985 r. na świecie było 30 mln diabetyków, 13 lat później już 140 mln. Szacuje się, że obecnie na całym świecie choruje ok. 175 milionów ludzi, w tym prawie 160 milionów na cukrzycę typu 2.
Anna Korzec, Wirtualna Polska