Juszczenko: Tymoszenko stanęła w opozycji do narodu
Swymi ostatnimi oświadczeniami premier Julia
Tymoszenko udowodniła, że przeszła do opozycji wobec państwa
i własnego narodu - ogłosił prezydent Ukrainy Wiktor
Juszczenko.
W ostrych słowach ostrzegł szefową rządu, że powinna liczyć się z odpowiedzialnością za brak wyników w walce z kryzysem finansowym, który uderza w Ukrainę z coraz większą siłą.
- Bez wątpienia, sytuacja dawno już wymknęła się spod kontroli pani premier - oświadczył Juszczenko w wywiadzie dla jednej z ukraińskich stacji telewizyjnej, który ma być nadany w niedzielę wieczorem. Jego fragmenty opublikowały prezydenckie służby prasowe.
Dzień wcześniej Tymoszenko oznajmiła, że gwałtowny spadek (o połowę w stosunku do dolara) wartości ukraińskiego pieniądza, hrywny, jest wynikiem spekulacji, za którymi stoi Narodowy Bank Ukrainy oraz prezydent Juszczenko i jego otoczenie.
Żałując, że udzieliła Juszczence poparcia w wyborach prezydenckich 2004 r., Tymoszenko ogłosiła, że teraz będzie wobec niego w opozycji.
Juszczenko odparował na to w niedzielę, że za politykę gospodarczą i finansową państwa odpowiada na Ukrainie rząd i że Tymoszenko nie uda się przerzucić winy za kryzys na innych.
- Nadchodzi czas odpowiedzialności. Kto odpowie za 22-procentową inflację? Kryzys zewnętrzny? Nasz kryzys siedzi na ulicy Hruszewskiego (siedziba rządu w Kijowie), na 7 piętrze, w gabinecie premiera - powiedział prezydent.
- Jestem przekonany, że premier nie jest dziś zdolna do realnej oceny procesów gospodarczych i społecznych - oświadczył Wiktor Juszczenko.
Jarosław Junko