PolskaJuszczenko o cmentarzu Orląt

Juszczenko o cmentarzu Orląt

Bierzemy polityczną odpowiedzialność za uregulowanie sprawy cmentarza Orląt Lwowskich - zapowiedział prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko. Od Aleksandra Kwaśniewskiego ukraiński przywódca usłyszał zapewnienie poparcia dążeń Ukrainy do członkostwa w UE. Juszczenko przebywa z oficjalną, dwudniową wizytą w Polsce.

Juszczenko o cmentarzu Orląt
Źródło zdjęć: © PAP

11.04.2005 | aktual.: 11.04.2005 15:13

Polska udzielała i udziela poparcia dla europejskich aspiracji Ukrainy - zapewnił Kwaśniewski. Podkreślił, że zapoczątkowane obecnie zbliżenie Ukrainy i UE powinno w perspektywie kilkunastu lat doprowadzić do członkostwa tego kraju w Unii.

Kwaśniewski uważa, że jak najszybciej powinny rozpocząć się rozmowy pomiędzy Ukrainą a NATO, i że należy zaktywizować działania na rzecz realizacji przyjętego przez UE tzw. Planu Działania dla Ukrainy. 21 lutego podpisano 3-letni Plan Działania, przewidujący bliższą współpracę między Kijowem i Brukselą. Nie ma w nim jednak obietnicy członkostwa w UE dla Ukrainy. Możemy gwarantować Ukrainie aktywność na najwyższym poziomie i przekonywanie wszystkich partnerów w UE, że Ukraina jest tym krajem w Europie, tym narodem, który powinien znaleźć swoje miejsce w strukturach europejskich - powiedział Kwaśniewski.

Juszczenko zaznaczył, że dla Ukrainy niezwykle ważne jest polskie poparcie dla europejskich aspiracji tego kraju.

Ponadto zapowiedział, że Ukraina jest otwarta w sprawie dotyczącej Cmentarza Orląt Lwowskich. Ja i moi koledzy bierzemy polityczną odpowiedzialność za uregulowanie kwestii związanej z polskim cmentarzem we Lwowie - zapewnił.

Jak dodał, ukraiński parlament wielokrotnie zwracał się do wspólnoty miasta Lwowa, do władz lwowskich w tej sprawie. Ten projekt powinien symbolizować nasze nowe relacje - ocenił.

Podkreślił jednocześnie, że przeszłość nie powinna nam dyktować jak mamy żyć dzisiaj. To jest ten moment, kiedy strona ukraińska, wspólnota lwowska powinna zamanifestować swoją wysoką duchowość, moralność, historyczną wizję, pamiętać o przykazaniach papieża Jana Pawła II. Jestem przekonany, że na to pytanie strona ukraińska da godną odpowiedź - powiedział.

Prezydenci uzgodnili, że oba kraje powrócą do formuły kontaktów w ramach tzw. komitetów prezydenckich obu państw, zainicjowanych, gdy prezydentem Ukrainy był Leonid Kuczma.

Kwaśniewski informując o tym na poniedziałkowej konferencji prasowej przejęzyczył się i powiedział, że współprzewodniczącym komitetu będzie ukraiński sekretarz stanu Ołeksandr Zinczenko "ze strony prezydenta Kuczmy".

Zaraz jednak poprawił się: Ze strony prezydenta Juszczenki" i dodał: "Jak widzicie, Zygmunt Freud miał rację. W głowie są jakieś zakodowane rzeczy".

Prezydenci zapowiedzieli, że w czerwcu br. w Gdańsku odbędzie się polsko-ukraińskie forum-gospodarcze.

Juszczenko z polskim premierem Markiem Belką ma w poniedziałek rozmawiać na temat rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk, tak by - jak powiedział - doprowadzić tę sprawę do "logicznego zakończenia".

Według ukraińskiego przywódcy, dla realizacji projektu rurociągu Odessa - Brody - Gdańsk najważniejsze jest podjęcie wspólnych działań. Nie ma problemów z ropą ani z rezerwą finansową - zapewnił.

Juszczenko uważa też, że sprawa projektu rurociągu została zbyt upolityczniona, co - jego zdaniem - należy zmienić. Chcemy dojść do logiki wspólnych działań - zaznaczył.

Kwaśniewski zaznaczył, że Polska jest zainteresowana realizacją projektu rurociągu. Wyraził nadzieję, że poniedziałkowe rozmowy strony ukraińskiej z premierem Markiem Belką doprowadzą do przyjęcia "roboczego planu działania" w tej sprawie. Dostaliśmy odpowiedź Juszczenki, że zasoby ropy są - poinformował Kwaśniewski.

Prezydent Ukrainy zaproponował również, aby w ciągu dwóch tygodni zostały przedstawione resortowe propozycje obu krajów dotyczące zlikwidowania problemów na polsko-ukraińskiej granicy (chodzi o bardzo długie kolejki samochodów na ukraińsko-polskich przejściach granicznych).

Kwaśniewski podkreślił też, że swój udział w rozwiązywaniu ubiegłorocznego kryzysu politycznego na Ukrainie uważa za jeden z najważniejszych momentów w swej karierze politycznej. Według niego, "pomarańczowa rewolucja" wywołała w Polsce "ogromną falę sympatii" i ciepłych uczuć dla Ukraińców, zwłaszcza wśród młodego pokolenia.

Wieczorem Juszczenko weźmie udział w koncercie inaugurującym Rok Ukrainy w Polsce. Jak podkreślił, Ukraina chce przekazać Polsce swoją sztukę, tradycję, kulturę. Ubiegły rok był Rokiem Polski na Ukrainie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)