Juszczenko do Janukowycza: nie pozwolę na użycie siły

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko oświadczył na spotkaniu z premierem Wiktorem Janukowyczem, że nie
pozwoli na zastosowanie siły w rozwiązaniu kryzysu politycznego w
kraju - poinformowała służba prasowa szefa państwa.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Jako zwierzchnik sił zbrojnych Ukrainy nie dopuszczę do scenariusza siłowego. Pokojowe demonstracje obywateli (zwolenników koalicji Partii Regionów Ukrainy, socjalistów i komunistów w Kijowie) świadczą o wzroście poziomu demokracji w naszym państwie. Przyznał pan to publicznie, więc proszę, by był pan szczery do końca - zwrócił się Juszczenko do Janukowycza.

Ukraiński prezydent powtórzył, że deputowani parlamentu zgodnie z konstytucją muszą podporządkować się podpisanemu przez niego w poniedziałek dekretowi o rozwiązaniu izby.

Wcześniej, podczas spotkania z przedstawicielami tzw. resortów siłowych Juszczenko zaapelował, aby siły bezpieczeństwa i wojsko nie ingerowały w kryzys polityczny w kraju.

Zwracam się do was jako dowódców za którymi stoi wielotysięczna armia. Konflikt, który obecnie mamy, ma charakter polityczny. Politycy powinni rozwiązywać konflikty na drodze politycznej - podkreślił prezydent podczas spotkania z szefami Prokuratury Generalnej Ukrainy, MSW, Ministerstwa Obrony, Sztabu Generalnego i służb specjalnych.

Według komunikatu prezydenckiej służby prasowej Wiktor Juszczenko zaapelował, aby dowódcy nie ogłaszali "mobilizacji swych oddziałów" i podkreślił, że sytuacja "powinna być rozwiązana drogą dyplomatyczną".

Juszczenko wydał w poniedziałek dekret o rozwiązaniu parlamentu i przeprowadzeniu 27 maja przedterminowych wyborów. Rząd premiera Wiktora Janukowycza i większość parlamentarna odmówiły wykonania tego dekretu. (js)

Jarosław Junko

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni