Jurek: ustawa lustracyjna niedługo do prezydenta

Sejm zakończył prace nad nowelizacją ustawy lustracyjnej. Posłowie przegłosowali 68 poprawek Senatu do noweli. Zdecydowali m.in., że nie będzie nakazu wyrzucania z pracy osobowych źródeł informacji (ozi) i funkcjonariuszy PRL-owskich służb specjalnych, jak chcieli senatorowie.

W ustawie pozostał zapis, że można zwolnić z pracy lub pozbawić funkcji za treść materiałów z archiwów IPN na temat danej osoby. Posłowie odrzucili poprawkę Senatu, która nie zezwalała na dostęp dziennikarzy do archiwum Instytutu.

To jest ustawa, która daje szeroki dostęp, szerszy niż do tej pory. W wypadku osób publicznych ta ustawa pozwoli, żeby zobaczyć skalę zasobu archiwalnego zgromadzonego przeciwko tym osobom przez służbę bezpieczeństwa. To jest rozszerzenie naszej wiedzy i dostępu do informacji- powiedział marszałek Sejmu na briefingu.

Komentując fakt odrzucenia senackiej poprawki, która nie zezwalała na dostęp dziennikarzy do archiwum Instytutu, Jurek podkreślił, że jest to korzystne dla opinii publicznej. Chodzi tu o materię bardzo delikatną, więc na pewno będziemy do tego wracać oceniając działanie tej ustawy - zaznaczył.