Trwa ładowanie...
deva41z
05-12-2006 09:30

Jurek: Łyżwiński powinien stracić mandat, jeśli doniesienia się potwierdzą

Marszałek Sejmu zwróci się do Prokuratora Generalnego o informacje na temat śledztwa w sprawie domniemanego molestowania seksualnego przez posła Samoobrony Stanisława Łyżwińskiego. Pytany, czy gdyby doniesienia o pośle Łyżwińskim się potwierdziły, to powinien on przestać być posłem, marszałek odparł, że "to jest oczywiste".

deva41z
deva41z

Marek Jurek powiedział dziennikarzom, że sprawa jest tak poważna, że wymaga wyjaśnień ze strony wymiaru sprawiedliwości. Marszałek dodał, że nie wyobraża sobie, by takie praktyki mogły być obecne w życiu publicznym i tolerowane nie tylko w Sejmie, ale w jakiejkolwiek partii politycznej.

Marek Jurek dodał, że nie planuje spotkania ze Stanisławem Łyżwińskim. Zaznaczył, że wie, iż wicepremier Andrzej Lepper zażądał wyjaśnień od swojego posła.

W poniedziałkowej "Gazecie Wyborczej", Aneta K., była radna Samoobrony w łódzkim sejmiku i b. dyrektorka biura poselskiego Łyżwińskiego, ujawniła, że w zamian za usługi seksualne dla Leppera i Łyżwińskiego dostała pracę w Samoobronie. Jak wynika z publikacji, Aneta K. nie była jedyną taką osobą. Sprawę wyjaśnia łódzka prokuratura, która w poniedziałek przesłuchała Anetę K.

Lepper zaprzecza doniesieniom "GW"; uważa je za prowokację. Z kolei Łyżwiński od poniedziałku nie wypowiedział się w tej sprawie.

deva41z
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
deva41z
Więcej tematów