Jurek: chcemy wspierać dążenia Gruzji do NATO
Przebywający w Tbilisi marszałek Sejmu Marek Jurek powiedział po spotkaniu z przewodniczącą gruzińskiego parlamentu Nino Burdżanadze, że Polska będzie wspierać dążenie Gruzji do NATO i jej aspiracje europejskie.
23.11.2006 | aktual.: 23.11.2006 09:27
Jurek przyjechał do stolicy Gruzji na obchody 3. rocznicy Rewolucji Róż, która w listopadzie 2003 doprowadziła do ustąpienia prezydenta Eduarda Szewardnadzego i wyboru na to stanowisko Micheila Saakaszwilego.
Polska uważa, że niepodległóość, stabilizacja i rozwój demokratycznej Gruzji jest wielką wartością dla Europy i świata, jest wartością, którą chcemy stale wspierać - powiedział Jurek na konferencji prasowej po spotkaniu z Burdżanadze, jedną z głównych postaci rewolucji róż.
Gratulujemy ostatnich porozumień z Unią Europejską i NATO, ale traktujemy plan działania w polityce sąsiedztwa i zintensyfikowany dialog z NATO za elementy procesu, który musi nadal się toczyć i który chcemy wspierać - podkreślił marszałek Sejmu.
Kraje NATO w połowie września zaproponowały Gruzji zacieśnienie stosunków - otwarcie tzw. intensywnego dialogu, co ogromnie zirytowało Rosję. Prozachodni prezydent Saakaszwili postawił sobie za cel wprowadzenie Gruzji do Paktu Północnoatlantyckiego w 2008 roku.
Jak zaznaczył Marek Jurek, trzy lata temu Polska z ogromnymi emocjami i zaangażowaniem przeżywała wydarzenia w Gruzji. Przeżywaliśmy to w pewnym sensie jak naszą własną walkę o demokrajcę i od trzech lat staramy się towarzyszyć Gruzji w tym budzącym podziw procesie umacniania własnej państwowości, umacniania demokracji i zbliżania ze strukturami świata zachodniego i Europy - oświadczył marszałek Sejmu.
Marszałek przyjechał do Tbilisi zamiast prezydenta Lecha Kaczyńskieo, który w związku z katastrofą w kopalni "Halemba" w Rudzie Śląskiej zdecydował się pozostać w kraju.
Jak podkreślił Jurek, przybywa do Gruzji "w momencie bardzo dramatycznym i bolesnym dla naszego kraju". Podziękował ze wszystkie wyrazy wsparcia i współczucia zarówno ze strony gruzińskich władz, jak i zwykłych ludzi. Współczycie z powodu tragedii w "Halembie" wyraziła też Burdżanadze.
Główne uroczystości rocznicowe będą odbywały się po południu w parlamencie i na Placu Wolności, gdzie trzy lata temu Gruzini demonstrowali przeciwko Eduardowi Szewardnadze. Marek Jurek weźmie udział w odsłonięciu Pomnika Wolności, złoży też wizytę w Muzeum Okupacji Sowieckiej.
Wieczorem marszałek będzie rozmawiał z prezydentem Saakaszwilim. Na obchody 3. rocznicy Rewolucji Róż do stolicy Gruzji przyjechali prezydenci Ukrainy i Estonii, Wiktor Juszczenko i Toomas Hendrik Ilves. Marszałek i prezydenci zjedzą razem lunch.
Anna Staszkiewicz