Junes Abujakub - zamachowiec z Barcelony nie żyje

Hiszpańska policja zastrzeliła Junesa Abujakuba, który w ubiegły czwartek wjechał furgonetką w tłum ludzi spacerujących na Las Ramblas w Barcelonie.

Policja na drodze w pobliżu miejscowości Subirats, gdzie zastrzelono podejrzanego mężczyznę
Źródło zdjęć: © East News | AP/Emilio Morenatti
Klaudia Stabach

Poszukiwany w całej Europie dżihadysta Junes Abujakub został zastrzelony - potwierdziła katalońska policja.

Policjanci dopadli Abujakuba na drodze w Subirats - gminie położonej 50 km od Barcelony. Przez długi czas nie informowali jednak o szczegółach tego zdarzenia, ograniczając się jedynie do potwierdzenia informacji o policyjnej operacji w tym regionie.

Z pierwszych oficjalnych komunikatów wynikało, że w pobliżu stacji benzynowej zastrzelono tam mężczyznę, który miał na sobie coś, co przypominało "pas z ładunkiami wybuchowymi".

Na miejsce wezwano saperów i specjalistycznego robota, który zajął się pasem szachida. Sprawdzał, czy rzeczywiście znajdują się w nim ładunki wybuchowe.

Dopiero gdy dzięki robotowi udało się stwierdzić, że pas jest fałszywy, policjanci mogli potwierdzić tożsamość zastrzelonego męzczyzny. Wcześniej hiszpańskie media podawały - powołując się na policyjne źródła - że był on "fizycznie podobny do Junesa Abujakuba". Po sprawdzeniu odcisków palców nie było już wątpliwości - zastrzelony mężczyzna to poszukiwany terrorysta.

O podejrzanym mężczyźnie przypominającym Abujakuba poinformowali policję mieszkańcy, którzy zauważyli go kręcącego się wokół jednego z domostw. Miał on zatrzymać się przed nim i gwizdnąć, jakby próbował kogoś wywołać na zewnątrz. W drzwiach pojawiła się jednak nie ta osoba, której oczekiwał Abujakub. Mężczyzna uciekł w kierunku winnic.

Policjanci dopadli Abujakuba w poblizu zamkniętej stacji benzynowej. Według relacji "El Mundo", gdy terrorysta zauważyl policję miał krzyczeć "Allah Akbar".

W okolicy wciąz jest dużo policji, krąży nad nią policyjny śmigłowiec. Katalońska policja prosi, by mieszkańcy pozostali w domach i zachowali czujność, dopóki funkcjonariusze nie przetrząsną całej okolicy w poszukiwaniu ewentualnego drugiego terrorysty.

Zamachy w Barcelonie i Cambrils

W zamachach w Barcelonie i Cambrils, które zdaniem śledczych były dziełem tej samej 12-osobowej siatki terrorystycznej, zginęło łącznie 16 osób.

W Barcelonie furgonetka wjechała w tłum ludzi na popularnym wśród mieszkańców miasta i turystów deptaku La Rambla. W tym ataku zginęło 14 osób, ponad 100 zostało rannych. Za kierownicą auta siedział zdaniem śledczych właśnie Junes Abujakub.

Mężczyzna zbiegł. Podczas ucieczki zabił swoją piętnastą ofiarę - 34-letniego Pablo Pereza, właściciela Forda Focusa, którym próbował później uciec z Barcelony.

Wybrane dla Ciebie

Wjechał rowerem pod pociąg. Nie żyje
Wjechał rowerem pod pociąg. Nie żyje
Dania wprowadza zakaz cywilnych lotów dronami przed szczytem UE
Dania wprowadza zakaz cywilnych lotów dronami przed szczytem UE
Pracownik wciągnięty przez taśmociąg. Poważny wypadek na Śląsku
Pracownik wciągnięty przez taśmociąg. Poważny wypadek na Śląsku
Niektórych grzybów nie wolno zbierać. Wysoka kara
Niektórych grzybów nie wolno zbierać. Wysoka kara
Rosja boi się ataku na Kreml? Kuriozalne słowa Pieskowa
Rosja boi się ataku na Kreml? Kuriozalne słowa Pieskowa
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Rosja nie zaatakuje Włoch. "Mogę to zdementować"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Putin zagrozi Islandii? "To byłby atak na strefę USA"
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Auto uderzyło w drzewo. W wypadku ranny Brazylijczyk
Podwójne przelewy z ZUS. To nie błąd
Podwójne przelewy z ZUS. To nie błąd
USA: Otworzył ogień w barze. Trzy osoby nie żyją
USA: Otworzył ogień w barze. Trzy osoby nie żyją
Łukaszenka ostrzega NATO. "Natychmiastowa odpowiedź"
Łukaszenka ostrzega NATO. "Natychmiastowa odpowiedź"
Polska ambasada ucierpiała w trakcie ataku w Kijowie
Polska ambasada ucierpiała w trakcie ataku w Kijowie