Julia Tymoszenko wierzy, że jest szansa na umowę z UE
Odbywająca karę więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko wierzy, że jest jeszcze szansa na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską - powiedziała jej córka Jewhenija. Sądzimy, że ta szansa jest realna - dodała.
21.11.2013 | aktual.: 21.11.2013 21:57
- Mama w to wierzy, i sądzę, że ludzie także wierzą - jest jeszcze szansa - powiedziała dziennikarzom Jewhenija Tymoszenko po spotkaniu z matką w Charkowie.
Podkreśliła, że zarówno ukraiński naród, jak i opozycja muszą "walczyć o interesy kraju, walczyć o spełnienie warunków przez prezydenta Wiktora Janukowycza i podpisanie umowy z Unią Europejską".
Skazana na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu kontraktów gazowych z Rosją, Tymoszenko, która cierpi na schorzenia kręgosłupa, znajduje się pod strażą w charkowskim szpitalu kolejowym.
Specjalna misja Parlamentu Europejskiego, w skład której wchodzą były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski i były przewodniczący PE Pat Cox, nalegała na umożliwienie byłej premier leczenia za granicą.
W piątek Kwaśniewski i Cox odwiedzą byłą premier w szpitalu - poinformowała agencja Interfax-Ukraina.
W czwartek rano Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy nie poparła w głosowaniu żadnego z sześciu projektów ustaw, zezwalających na wypuszczenie z więzienia Tymoszenko.
Nieco później na stronie internetowej rządu opublikowano rozporządzenie, według którego rząd wstrzymuje proces przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską. Miała być ona podpisana na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, który odbędzie się 28 i 29 listopada.