Julia Pitera: Donald Tusk powinien co najmniej przeprowadzić rozmowę z Jarosławem Gowinem
- Na razie nie mamy sygnałów, żeby była możliwość dymisji Jarosława Gowina, ale premier, co najmniej, powinien przeprowadzić z nim rozmowę - uważa Julia Pitera, gość Przesłuchania w RMF FM. Jej zdaniem przed piątkowym głosowaniem ws. związków partnerskich minister sprawiedliwości nadużył swojej funkcji. Podkreśla, że czasem odnosi wrażenie, że "Gowin często kieruje się własnym egoizmem".
26.01.2013 | aktual.: 26.01.2013 11:12
Zdaniem Julii Pitery przed głosowaniem ws. związków partnerskich Jarosław Gowin wykorzystał do wypowiedzenia swojego osobistego zdania czas przewidziany dla członka Rady Ministrów. Nadużył swojej funkcji. - Jeśli minister sprawiedliwości chce prezentować swoje osobiste zdanie, powinien zamiast w ławach rządowych, zasiąść w poselskich - uważa Pitera, jednocześnie podkreślając, że "klub PO musi wyciągnąć konsekwencje".
- Czasami odnoszę wrażenie, że pan minister Gowin często kieruje się takim własnym egoizmem. I myślę, że on tego tak nie odbierał, nawet tego nie przeanalizował, po prostu tak zadziałał - uważa Pitera.
W ocenie Pitery Gowin czasami kreuje się na przywódcę prawego skrzydła PO. - Chyba trochę na wyrost - twierdzi i podkreśla, że "konserwatyści PO to nie jest zaplecze Gowina". - Oni głosują tak samo, ale nie razem – zapewnia. Jednocześnie jest zdania, że odpowiedzialność za "niezręczną" sytuację, która miała miejsce podczas piątkowych głosowań, ponosi - oprócz Gowina - także szef klubu PO Rafał Grupiński.
- W klubie zabrakło rozmowy. Grupiński powinien inicjować więcej rozmów w klubie. Nie byłoby tej sytuacji z Gowinem, gdyby klub ze sobą rozmawiał. Trzeba było tez wytłumaczyć posłom PO przed głosowaniem nad projektami ws. zawiązków partnerskich, że to tylko głosowania techniczne - uważa Pitera. - Mam nadzieję, że wczorajsze wydarzenia przyniosą otrzeźwienie - dodaje.
Sejm odrzucił wszystkie trzy projekty w sprawie związków partnerskich zgłoszone przez kluby: PO, SLD i RP. Za odrzuceniem projektu własnego klubu opowiedziało się 46 posłów Platformy. Część posłów PO głosowała również za odrzuceniem projektów SLD i RP.
Jeszcze przed rozpoczęciem głosowania nad tymi projektami minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, występując z trybuny sejmowej, powiedział, że w jego ocenie, wszystkie trzy projekty są sprzeczne z art. 18 konstytucji. Artykuł ten stanowi, że "małżeństwo, jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".
Premier Donald Tusk oświadczył, że w tej sprawie Gowin wygłosił swoją osobistą opinię. Szef rządu, lider PO zwrócił się do posłów o umożliwienie dalszej pracy nad regulacjami ws. związków partnerskich.