ŚwiatJordańska firma wycofuje się z Iraku, by ratować życie pracownika
Jordańska firma wycofuje się z Iraku, by ratować życie pracownika
Właściciel jordańskiej firmy, w której pracuje porwany w Iraku kierowca, ugiął się pod żądaniami porywaczy i zapowiedział zaprzestanie działalności w Iraku.
15.09.2004 12:40
Arabska telewizja Al-Dżazira podała we wtorek, że nieznane dotąd irackie ugrupowanie, które porwało Jordańczyka, zagroziło, że zabije go, jeśli jego pracodawca ni wycofa się z Iraku.
Porywacze z ugrupowania "Lwy Brygady Monoteizmu" dali firmie Jordańczyka 48 godzin na spełnienie tego żądania. Porwany przyznał podobno, że był kierowcą cysterny i dostarczał paliwo siłom amerykańskim w Iraku.