John McCain: to haniebne, że USA nie dostarczają Ukrainie broni
- Jest haniebne, że wciąż nie robimy tego, co niezbędne, aby Ukraińcy mogli się bronić. Tymczasem Rosjanie zbroją się po zęby i szkolą separatystów, nie mówiąc o tym, co zrobili na Krymie. To jest naprawdę kluczowa rzecz. Morale Ukraińców zasadniczo by się wzmocniło, gdybyśmy dostarczyli im broń - ocenił John McCain w rozmowie z dziennikiem "Rzeczpospolita".
09.06.2014 | aktual.: 09.06.2014 09:51
Jego zdaniem reakcja Stanów Zjednoczonych na kryzys na Ukrainie "była mniej niż minimalna". Garstka ludzi objęta sankcjami, brak restrykcji nałożonych na poszczególne sektory rosyjskiej gospodarki, sprzedaż Rosji francuskich helikopterowych okrętów desantowych. Tak naprawdę wszystko pozostało po staremu. I pan Putin uniknął odpowiedzialności za zbrodnię - wyliczał McCain.
W jego ocenie Putin jest zdeterminowany, by odbudować dawne imperium - Nie mam żadnych wątpliwości, że Władimir Putin, który powiedział, że rozpad Związku Radzieckiego jest największą katastrofą XX wieku, jest zdeterminowany odbudować dawne rosyjskie imperium, którego Ukraina jest zwieńczeniem - uważa McCain.
Pytany, jaka byłaby strategia USA, gdyby to on znalazł się na miejscu Obamy (McCain był kandydatem Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich w 2008 roku - red.) McCain podkreślił, że wprowadziłby poważne sankcje na cały sektor rosyjskiej gospodarki. - Gdyby Europejczycy się do tego nie przyłączyli, odbiłoby się to na niektórych naszych wzajemnych transakcjach finansowych. Powiedziałbym im jasno: albo prowadzicie biznes z nami, albo z Władimirem Putinem. Stany Zjednoczone muszą przewodzić. Jesteśmy wspólnotą, ale przywódca jest konieczny! A Ameryka do tej pory nie przewodziła - ocenił polityk.
McCain przyznał także, że na miejscu Obamy dostarczyłby ukraińskiemu rządowi broń. - Jest haniebne, że wciąż nie robimy tego, co niezbędne, aby Ukraińcy mogli się bronić. Tymczasem Rosjanie zbroją się po zęby i szkolą separatystów, nie mówiąc o tym, co zrobili na Krymie. To jest naprawdę kluczowa rzecz. Morale Ukraińców zasadniczo by się wzmocniło, gdybyśmy dostarczyli im broń - przewiduje polityk.