Johannes Heesters dał koncert po 40 latach przerwy
Johannes Heesters, 104-letni holenderski aktor i śpiewak, budzący kontrowersje z powodu swej kariery w hitlerowskich Niemczech, po raz pierwszy od 40 lat dał koncert w Holandii - powiadomił internetowy serwis BBC.
18.02.2008 | aktual.: 18.02.2008 01:13
Wobec towarzyszących jego występowi protestów, teatr w Amersfoort w środkowej Holandii ubezpieczała policja.
Heesters rozpoczął karierę w latach 20. w Amsterdamie, jednak w 1936 r. przeprowadził się do Niemiec, gdzie osiągnął znaczny sukces. Na jego występach bywał wówczas Adolf Hitler, a w 1941 r. Heesters uczestniczył w występie dla strażników obozu koncentracyjnego Dachau.
Ponieważ Heesters nie angażował się w życie polityczne ani nie grał w filmach i spektaklach propagandowych, po II wojnie światowej z powodzeniem kontynuował karierę artystyczną.
Jednak w Holandii, która w okresie triumfów Heestersa w Niemczech znajdowała się pod hitlerowską okupacją, wiele osób uważa go za kolaboranta. Podczas jego poprzedniego występu w macierzystym kraju w latach 60., gwizdami zmuszono go do opuszczenia sceny.