Joanna Senyszyn o oświadczeniu Watykanu ws. ataku w Libii: papież broni religijnych terrorystów
Eurodeputowana SLD prof. Joanna Senyszyn w bardzo ostrych słowach skomentowała - w jej ocenie skandaliczne - oświadczenie, jakie wydał Watykan, po ataku na konsulat USA w Libii, w którym zginął amerykański ambasador i trzech pracowników dyplomatycznych.
13.09.2012 | aktual.: 14.09.2012 05:36
"Watykan wydał skandaliczne oświadczenie, w którym - zamiast potępić sprawców mordu - potępia prowokacje wobec muzułmanów, które przynoszą tragiczne rezultaty i pogłębiają napięcie oraz nienawiść" - pisze posłanka.
W jej ocenie "Benedykt XVI broni i usprawiedliwia swoich braci religijnych terrorystów". "Oburzające oświadczenie wynika z katolickiego fundamentalizmu, który niczym się nie różni od muzułmańskiego. I jeśli nawet obecnie nie prowadzi do tylu zbrodni, co przed laty, nie przestaje być groźny - podkreśla Senyszyn".
"Obciążenie odpowiedzialnością za mord w Bengazi bliżej nieokreślonych prowokatorów (w domyśle autorów filmu o Mahomecie), a nie religijnych fundamentalistów, wychowanych w duchu chorobliwej nienawiści i agresji może też wskazywać, że Benekt XVI doznal pomieszania zmysłów" - napisała na swoim blogu.
Film wywołał skandal
Film "Innocence of Muslims" (Niewinność muzułmanów), którego fragmenty można obejrzeć w serwisie YouTube, przedstawia Mahometa jako oszusta i nieodpowiedzialnego kobieciarza, który aprobował molestowanie seksualne dzieci.
W ataku na konsulat USA w Bengazi zginęło czterech amerykańskich dyplomatów, w tym ambasador. Antyamerykańskie demonstracje odbywają się od wtorku także w Egipcie, Tunezji, Maroku, Sudanie, Iranie i Afganistanie.