Propozycja ta przewiduje, że sam mechanizm z Joaniny pozostałby decyzją Rady UE zapisaną w deklaracji przyjętej na szczycie.
To propozycja, która wydaje się możliwa do zaakceptowania. Na razie nie ma na nią zgody samej Polski - sprecyzował Duff, który jest jednym z trzech obserwatorów Parlamentu Europejskiego na szczycie. Polska wciąż postuluje, by cały mechanizm został zapisany w protokole, stając się prawem pierwotnym UE.
Portugalskie przewodnictwo będzie przekonywać Polskę do swej propozycji podczas bilateralnego spotkania.