Trwa ładowanie...

Jezioro Mikołajskie. Rozpędzone auto z promenady wjechało do wody. Akcja nurków

Do wypadku nad Jeziorem Mikołajskim (województwo warmińsko-mazurskie) doszło w piątek w nocy. Rozpędzony samochód z promenady wjechał do wody. Kierowca sam wydostał się z pojazdu. Nurkowie sprawdzają, czy w jeziorze na ma innych ludzi. Prawdopodobnie kierowca był pijany.

Wypadek nad Jeziorem Mikołajskim. Auto w wodzie 
Wypadek nad Jeziorem Mikołajskim. Auto w wodzie Źródło: Getty Images
d1iv4rt
d1iv4rt

Do tego przerażającego zdarzenia doszło na promenadzie w okolicy restauracji "Nóż w wodzie". Rozpędzone auto osobowe wjechało do Jeziora Mikołajskiego, a następnie utonęło.

Wypadek nad Jeziorem Mikołajskim. Auto w wodzie

"Ponieważ auto było rozpędzone, nie jest przy samym brzegu, ale w takim oddaleniu, że teraz go już nie widać" - przekazał dyżurny MOPR.

Kierowca sam wydostał się z samochodu. Wyjść z wody na brzeg pomogły mu inne osoby. "Według bardzo wstępnej oceny sytuacji możemy przypuszczać, że znajduje się pod działaniem alkoholu. Kierowca nie jest osobą miejscową" - przekazała rzeczniczka prasowa policji w Mrągowie Dorota Kulik.

Nurkowie przeszukali samochód, nikogo w nim nie znaleźli. Jak przekazał dyżurny MOPR, szukają oni jeszcze osób w wodzie w pobliżu samochodu.

d1iv4rt

Jezioro Mikołajskie jest głębokim zbiornikiem wodnym. Nurkowie ocenili wstępnie, że samochód może znajdować się na głębokości ok. 8 metrów. Auto nie zostało wyciągnięte z wody w piątek w nocy.

Zobacz też: Mobilne punkty szczepień na COVID. "To jest wypaczenie"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1iv4rt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1iv4rt
Więcej tematów