Jeździł po alkoholu, bo "nie będzie chodził piechotą"
Ostródzcy policjanci zatrzymali nietrzeźwego motorowerzystę. Okazało się, że 45-letni Antoni R. pomimo sądowego zakazu wsiadł ponownie za kierownicę. Teraz odpowie za jazdę na "podwójnym gazie" i za niestosowanie się do nakazu. Mężczyzna tłumaczył, że przecież "nie będzie chodził pieszo".
21.05.2008 | aktual.: 21.05.2008 20:09
Ostródzcy policjanci na jednej z ulic zatrzymali do kontroli drogowej motorowerzystę. Po zatrzymaniu na pierwszy rzut oka, było widać, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Wynik badania na trzeźwość to 2 promile alkoholu w organizmie. Ale to nie wszystko. Podczas kontroli policjanci stwierdzili, że mężczyzna miał sądowy zakaz kierowania motorowerem do stycznia 2009 roku. Uprawnienie zostało mu wcześniej zatrzymane za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.
Motorower, którym poruszał się 45-latek został odholowany na policyjny parking.