Jeszcze w tym roku decyzja o samolocie dla polskiej armii
Wiceminister obrony narodowej Janusz Zemke powiedział w środę, że jeszcze w tym roku zapadnie decyzja od kogo kupimy nowe samoloty dla wojska.
W Sygnałach Dnia Janusz Zemke powiedział, że o wyborze oferty zadecyduje cena zakupu i eksploatacji samolotu, parametry techniczno-operacyjne i jakość oferty offsetowej.
Dodał, że jeśli chodzi o offset, premiowany będzie ten dostawca, który da nam ponad 100% wartości kontraktu.
Wiceminister poinformował, że 12 listopada w dowództwie Wojsk Lotniczych zostaną złożne oferty, następnego dnia w południe będę one otwarte. Na decyzję w tej sprawie rząd będzie miał 35 dni.
Janusz Zemke zapewnił też, że nowoczesne rakiety izraelskie NT, które Polska zakupi od Izraela będą produkowane w zakładach Mesko w Skarżysku. Także w Polsce będą produkowane oparte na zachodniej technologii nowoczesne transportery opancerzone.
Mówiąc o swojej wizycie w Moskwie Janusz Zemke wyjaśnił, że miała ona na celu zapewnienie Polsce nowych części dla używanych w naszej armii rosyjskich śmigłowców i samolotów. Zemke podkreślił, że polskie lotnictwo oraz system rakietowy w 80% oparte są na sprzęcie rosyjskim.
Jego zdaniem dotychczas części dla samolotów kupowaliśmy u pośredników na przykład na Ukrainie, czy Białorusi. Zarabiał na tym pośrednik, a części nie zawsze były nowe. Wiceminister zapewnił, że remont samolotów będzie przeprowadzany w Polsce i przez naszych specjalistów.
Janusz Zemke powiedział, że Polska jest w fazie przechodzenie na uzbrojenie zachodnie. Zaznaczył jednak, że proces ten wymaga kilku lat. (and)