"Jesteśmy gotowi was wspierać". Zaskakujące słowa prezydenta Serbii
Gotowość do udziału w odbudowie "jednego lub dwóch ukraińskich miast lub regionów" wyraził w środę podczas szczytu w Odessie prezydent Serbii Aleksandar Vuczić. Władze w Belgradzie, oprócz wspierania Ukrainy, utrzymują bliskie kontakty z Rosją - m.in. w maju tego roku Vuczić udał się do Moskwy na uroczystości tzw. dnia zwycięstwa.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić wziął w środę udział w Szczycie Ukraina-Europa Południowo-Wschodnia w Odessie. Podczas tej wizyty wyraził gotowość do udziału w odbudowie "jednego lub dwóch ukraińskich miast lub regionów", aby w konkretny sposób zademonstrować pomoc dla zaatakowanego kraju.
- Chciałbym uzyskać wsparcie prezydenta Zełenskiego, aby wybrać jedno lub dwa miasta lub jeden mały region, który moglibyśmy odbudować. I myślę, że byłoby to bardzo ważne dla ludzi w Ukrainie, gdyby mieli takie jasne i bardzo konkretne wsparcie - stwierdził Vuczić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksplozje w Rosji. Moment ataku na fabrykę armii Putina
Prezydent Serbii: Jesteśmy gotowi was wysłuchać
Serbski przywódca dodał, że Ukraina zawsze może liczyć na pomoc humanitarną Belgradu, a także wsparcie polityczne Serbii, w tym dotyczące utrzymania integralności terytorialnej kraju. - Jesteśmy gotowi was wysłuchać, usłyszeć i zobaczyć, jak możemy być przydatni, i wspierać was - zapewnił Vuczić.
Dla serbskiego prezydenta środowa wizyta w Odessie była pierwszą wizytą w Ukrainie podczas 12-letnich rządów. Od wybuchu pełnowymiarowej wojny Rosji przeciwko Ukrainie Serbia - kraj kandydujący oficjalnie do UE - przyjęła tysiące ukraińskich uchodźców, kilkukrotnie potępiła rosyjską agresję i wysłała Kijowowi pomoc humanitarną. Belgrad popiera też integralność terytorialną Ukrainy wraz z anektowanym przez Rosję Półwyspem Krymskim. Vuczić spotkał się dotąd z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim co najmniej trzy razy.
Jednocześnie rząd w Belgradzie utrzymuje kontakty z Rosją i odmawia przyłączenia się do nakładanych na ten kraj sankcji. W maju tego roku Vuczić wyjechał do Moskwy na uroczystości tzw. dnia zwycięstwa, gdzie po raz pierwszy od 2022 roku spotkał się oficjalnie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem.
Pod koniec maja Rosyjska Służba Wywiadu Zagranicznego (SWR) skrytykowała Serbię za eksport amunicji do Ukrainy "wbrew deklarowanej neutralności". Vuczić w odpowiedzi na raport rosyjskich służb zapewnił, że władze w Belgradzie powstrzymają krajowy eksport uzbrojenia na tereny objęte działaniami zbrojnymi.
Czytaj też: