Jest zarzut dla sprawcy wypadku w Kamieniu Pomorskim
Mateusz S., sprawca tragicznego wypadku w Kamieniu Pomorskim w przeszłości był już karany za jazdę po alkoholu. Dzisiaj usłyszał zarzut spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym. Grozi za to do 15 lat więzienia.
W Nowy Rok mężczyzna staranował rozpędzonym autem ośmioosobową grupę pieszych. Pięć osób zginęło na miejscu, szósta – dziecko – zmarło w szpitalu.
Jak poinformowała rzeczniczka szczecińskiej prokuratury okręgowej Małgorzata Wojciechowicz, sprawca był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. W związku z tym, że sprawca był nietrzeźwy, za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi mu kara nie do 12, ale do 15 lat więzienia.
Według niej, sprawca przyznał się do zarzuconego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia. - Twierdzi, że 1 stycznia do trzeciej nad ranem pił alkohol, a 30 grudnia palił marihuanę. Wyraził skruchę i twierdzi, że był to nieszczęśliwy wypadek - podkreśliła.
Okazuje się, że mężczyzna, który spowodował wypadek był wcześniej karany. Jak informuje Radio Szczecin Mateusz S. w 2013 roku odpowiadał za kradzież. Według gs24.pl ofiarą była jego ciocia. Ukradł jej 3,5 tys. zł. Został za to skazany prawomocnym wyrokiem na rok i dwa miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
W 2006 był karany za jazdę po pijanemu. Dostał 1500 zł grzywny, zabrano mu też na rok prawo jazdy.
Źródło: TVN24, Radio Szczecin, gs24.pl, PAP